Znana z serialu „Klan” aktorka opowiedziała, co spotkało ją u lekarza. Wizyta wzbudziła spore emocje.
Jak relacjonowała na instagramie, lekarz początkowo „wydawał się być niebywałej klasy i kultury, jednak szybko zaczęło się robić niezręcznie”.
Co takiego stało się w gabinecie?
Anna Powierza (44 l.) na początku roku postanowiła zadbać o swoje zdrowie i wybrała się na badania do różnych specjalistów. Jedna z wizyt, wzbudziła w niej szczególne emocje. Pisząc o lekarzu stwierdziła:
Tylko o jedno mu chodziło.
Atmosfera siadła zupełnie, gdy przeszedł do sedna.
Kazał mi położyć się, i wypiąć.
(…) Czas leciał, doktor naciągnął rękawiczkę, kasa za wizytę już poszła przelewem, pomyślałam, że jak po wszystkim nie poprosi mnie o rękę to zginie, poza tym miałam przecież zachowywać się dojrzale.
Zamknęłam więc oczy i wypięłam.
– Pięknie! – zachwycił się Doktor, badając – dałbym pani co najmniej dwadzieścia lat mniej! Ba, powiem więcej, niejedna dwudziestolatka mogłaby Pani pozazdrościć!
W taki właśnie sposób aktorka opisała swoją wizytę u proktologa (lekarz specjalizujący się w leczeniu jelita grubego i odbytu). Wiadomo, że badanie odbytu może budzić zażenowanie i dyskomfort, Anna Powierza jednak starała się wszystko opisać z humorem i zachęcała internautów do tego, by się badali.
Co sądzicie o jej poczuciu humoru?
>>>Jelito drażliwe. Na czym polega dieta Low FODMAP?
Wyświetl ten post na Instagramie