Metodę na wnuczka i policjanta wszyscy już znają. Teraz oszuści postanowili pójść krok dalej i wymyślili nowy sposób na wyłudzanie pieniędzy, który staje się coraz bardziej popularniejszy. Kolejną ofiarą padła starsza kobieta z Grodziska Mazowieckiego, która na prośbę złodziei zostawiła w koszu na śmieci 50 tysięcy złoty.
Schemat działania złodziei jest zazwyczaj taki sam. Dzwonią oni do starszych osób i przedstawiają się jako funkcjonariusze CBŚ, biorący udział w tajnej akcji. Następnie proszą rozmówców, żeby zostawili pieniądze w wyznaczonym miejscu. Obiecują, że po zakończeniu akcji cała kwota zostanie oddana.
W środę ofiarą oszustwa padała kobieta z Grodziska Mazowieckiego, która na prośbę podszywającego się pod funkcjonariusza CBŚ mężczyzny zostawiła w koszu na śmieci 50 tyś. złotych. To już kolejna oszukana osoba. Na początku lipca pisaliśmy o emerytce z Zawiercia, która również dała się nabrać w ten sam sposób.
Źródło: rmf24
Fot: pixabay
MB