Wygląda na to, że już w przyszłym roku może powstać nowy gigant na rynku finansowym.
Jak donosi „Rzeczpospolita” na rok 2018 planowana jest fuzja banków PKO BP i Pekao. Są to dwa największe banki na polskim rynku i w obu spore udziały posiada Skarb Państwa. Aby w ciągu kilku lat mogły stanowić realną konkurencję na międzynarodowych rynkach najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie sił.
Skarb Państwa posiada 29,4% udziałów w PKO BP i 32,8% w Pekao – 20% poprzez PZU SA i 12,8% przez Polski Fundusz Rozwoju. Zdaniem „Rz” odbył się już szereg spotkań dotyczących przyszłej fuzji. Jako przykład i wzór do naśladowania przywoływany jest hiszpański Santander (nota bene właściciel BZ WBK), który z powodzeniem prowadzi ekspansję na rynkach poza Półwyspem Iberyjskim.
Prezesem połączonych banków miałby zostać obecny prezes Pekao Michał Krupiński. Dla prezesa PKO BP przewidziano rolę przewodniczącego rady nadzorczej, która miałaby otrzymać znacznie poszerzone kompetencje. W ten sposób ambicje obu prezesów zostałyby zaspokojone.
W ciągu kolejnych miesięcy okaże się czy fuzja faktycznie jest możliwa i jak odbije się na 15 milionach klientów, których posiadają oba banki. Czas najwyższy aby Polska miała swoje silne banki, zdolne do konkurowania z zagranicznymi podmiotami.