To nie żart. Kościół, który przez ponad 150 lat służył lokalnym metodystom w hrabstwie Surrey został przerobiony na apartament. Po gruntownym remoncie i przebudowie wnętrza jest wystawiony na sprzedaż za porażającą cenę!
Kościół – rezydencja znajduje się w miejscowości Shalford, 45 kilometrów na południowy zachód od Londynu. Z zewnątrz nieuważny obserwator nawet nie domyśliłby się, że to teraz dom mieszkalny. Jedyne co o tym świadczy, to brak krzyża. Poza tym w oknach pozostały witraże i budowla w zasadzie nie różni się od innych świątyń.
Wszystko zmienia się gdy wejdziemy do środka. Kościół podzielono na dwie kondygnacje. Na parterze znajdują się cztery sypialnie, łaźnia i garderoba. Na piętrze przestronny salon i kuchnia. To ponad 230 metrów kwadratowych powierzchni!
Apartament ma szereg luksusów jak szklane schody, czy ogrzewanie podłogowe. Otoczony jest murem, a na tyłach znajduje się niewielki, przestronny ogród. Jedyna wada to brak garażu, ale jak zapewnia sprzedawca, przed domem jest wystarczająco dużo miejsca na parkowanie.
Nieruchomość wyceniono na zawrotne 1,35 miliona funtów, czyli niemal 6,5 miliona złotych! Jeśli ktoś zdecyduje się na taką cenę, to może jeszcze wynegocjować… dodanie do zakupu malutkiej kaplicy, która znajduje się tuż obok.
Jak czulibyście się mieszkając w kościele? To co dla nas jest dziwne, a być może niedopuszczalne, na zachodzie staje się normą. Do kościołów-klubów nocnych i dyskotek dołączają kościoły-mieszkania. Zapewne z roku na rok takich ofert będzie coraz więcej.
rp.pl