Wydawałoby się, że zabezpieczenia jednego z najważniejszych budynków w Polsce powinny być owiane ścisłą tajemnicą. Niestety tak nie jest – w związku z planowanym przetargiem na nowe systemy zabezpieczeń i remont części pomieszczeń Sejmu wszystkie dane ujawniono w ramach postępowania przetargowego!
Na stronie sejm.gov.pl umieszczono wszelkie dane związane z planowanym remontem pomieszczeń straży marszałkowskiej. Dokumenty przetargowe zawierają więc plany rozmieszczenia kamer, czujników ruchu, przycisków antynapadowych.
Urzędnicy Kancelarii Sejmu bronią się, że zgodnie z prawem zamówień publicznych musieli taką specyfikację umieścić w sieci, ponieważ przepisy wymagają ujawnienia wszelkich warunków zamówienia.
Nie zgadzają się z tym niektórzy specjaliści, np. Dariusz Ziembiński, ekspert w dziedzinie zamówień publicznych Grupy Doradczej KZP:
„Z niewytłumaczalnych powodów Kancelaria Sejmu nie zastosowała przepisu wprowadzonego tzw. dużą nowelizacją prawa zamówień publicznych z 2016 roku, gdzie ustawodawca dał zamawiającym instrument wręcz stworzony do rozwiązania problemu „nadmiernej” jawności. Zgodnie bowiem z art. 37 ust. 6 ustawy zamawiający nie ma obowiązku udostępniania części specyfikacji istotnych warunków zamówienia na stronie internetowej, jeżeli nałożył na wykonawców wymogi mające na celu ochronę poufnego charakteru informacji”
– powiedział.
Specjaliści ds. bezpieczeństwa biją na alarm, że de facto wszystkie wrażliwe dane dotyczące zabezpieczeń terroryści dostali jak na talerzu. Wystarczy, że ściągną dokumenty przetargowe ze strony Sejmu i już będą wiedzieli w jaki sposób rozmieszczone są elementy systemu bezpieczeństwa.
Mamy nadzieję, że ta wiedza nie zostanie wykorzystana przez osoby do tego niepowołane. A zarazem, że to ostatnia tego typu wpadka – choć biorąc pod uwagę niefrasobliwość naszych instytucji możemy równie dobrze spodziewać się gorszych wycieków informacji!
onet.pl