Doreen Ching pochodząca z Malezji to piękna, młoda kobieta. Jedynym mankamentem jej ciała jest brzuch, który zdobią ogromne rozstępy. Choć internauci, którzy przeglądają jej profil na Facebook wiedzieli z czego to wynika, nie omieszkali umieścić pod zdjęciem wielu obelżywych komentarzy.
Powód potężnych rozstępów jest bajecznie prosty. W wieku 21 lat Doreen urodziła czworaczki. Dla jej drobnego ciała sama ciąża była dużym wysiłkiem, ale dzieci na świat przyszły zdrowe. Kobieta często publikuje zdjęcia swoich dzieci w mediach społecznościowych. Po dwóch latach od porodu zdecydowała się pokazać swój brzuch.
Dziewczyna przyznaje, że sama nie może się pogodzić z tym jak wygląda jej brzuch po ciąży. Choć wie też, że nie jest sama z tym problemem i wielu użytkowników wsparło ją ciepłymi słowami, to brakowało także hejtu. Niektórzy pisali wprost, że jej brzuch jest „obrzydliwy”. Ching nie zostawiła tych opinii bez własnego komentarza:
Widzę tutaj wielu ludzi, którzy nazywają mnie paskudą i naprawdę obrzydza mnie to do tego stopnia, że nie mogę nie zareagować. Pisali tutaj faceci, którzy uznali, że to wina kobiet – które przecież chcą mieć dzieci, więc niech liczą się z konsekwencjami. Czy Wy macie w ogóle szacunek do Waszych matek? Żon? Sióstr? Mówić coś takiego komuś, kto urodził Twoje dziecko albo Ciebie? Zastanów się, czy Ty dałbyś radę to znieść, a jeśli nie masz szacunku do swojej kobiety, pisząc do mnie coś takiego, nie jesteś nic wart
Doreen wychowuje teraz trzech chłopców i dziewczynkę. Próbuje też zaakceptować sama siebie. I mamy nadzieję, że wraz z upływem czasu jej się to uda. Trzymamy kciuki!
fakt.pl