Jarosław Kaczyński nie ma ostatnio szczęścia do zdrowia. Prezesowi PiS coraz bardziej dokucza zwyrodnienie stawu kolanowego. Choć w sobotę sieć obiegły zdjęcia na których polityk wychodzi o kulach ze szpitala, okazuje się, że jeszcze w niedzielę wrócił do placówki.
Wszystko wskazuje na to, że operacja będzie nieunikniona. Kaczyński schudł ostatnio znacznie, aby odciążyć kolano, ale niestety nie pomogło to w uśmierzeniu bólu. Zabieg sam w sobie nie jest raczej groźny i skomplikowany, ale dojście do zdrowia wymaga półrocznej rehabilitacji.
Tak długi okres rekonwalescencji de facto wykluczyłby Jarosława Kaczyńskiego z udziału w bardzo ważnej dla PiS kampanii wyborczej do wyborów samorządowych. Czy Prezes odda w tym gorącym okresie stery w ręce kogoś innego?
Stan kolana Kaczyńskiego gwałtownie pogorszył się po ubiegłorocznej wycieczce wakacyjnej na Koziarz w Beskidzie Śląskim. Od tego czasu lider starał się odwlec operację w czasie. Wygląda jednak na to, że zabieg jest już nieunikniony.
Osoby będące blisko z prezesem twierdzą, że polityk „bardzo cierpi”. Dla polityków i zwolenników PiS pozostaje nadzieja, że Kaczyńskiemu uda się szybko wrócić do zdrowia i chociaż w minimalnym stopniu wesprzeć kampanię wyborczą do samorządów. Gdyby prezes faktycznie poddał się zabiegowi teraz, być może zdążyłby na tzw. „ostatnią prostą” kampanii?
wprost.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne, youtube. com