Gwiazda filmów dla dorosłych Stormy Daniels opowiedziała o szczegółach swojego romansu z Donaldem Trumpem. Zdradziła też kilka pikantnych faktów.
Stormy Daniels, a właściwie to Stephanie Clifford ujawniła w wywiadzie dla magazynu „Vogue”, jak wyglądały jej rozmowy z Donaldem Trumpem. W tekście pojawiły się też bardziej intymne pytania. Stormy Daniels zapytana o seks z Trumpem odpowiedziała raczej ironicznie. – „Ile możesz dać w około dwie minuty? To może były dwie minuty. Jak mam być miła i szczodra? „
[ZOBACZ: Dolny Śląsk: powiesił się na drzewie. W jego zwłokach zamieszkały ZWIERZĘTA!]
Na sam koniec rozmowy aktorka usłyszała pytanie o to, czy Trump kiedykolwiek zrobił coś, co sprawiło, że Stormy Daniels mogła poczuć, że musi uprawiać z nim seks. Kobieta stanowczo temu zaprzeczyła.
Ani razu nie poczułam, że jestem w fizycznym niebezpieczeństwie. Jestem pewna, że gdybym uciekła, nie szukałby mnie. Zresztą nie było sposobu, żeby mnie złapać – powiedziała. – Jeszcze mniej prawdopodobne jest to, że złapie mnie teraz
Romans można uznać za udany. W zasadzie Trump nie był jeszcze prezydentem USA, więc nie widzimy w tym problemu i nikomu do łóżka nie zaglądamy.
źródło: wprost