Ostatnio pisaliśmy o zeznaniach jakie w procesie składał Mariusz Trynkiewicz, a które publikuje w swojej książce „Łowca. Sprawa Trynkiewicza”, dziennikarka Ewa Żarska[ZOBACZ]. Jednak wstrząsające wynurzenia pedofila to jedno. Okazuje się też, że zdaniem autorki pedofil i morderca może mieć na koncie znacznie więcej ofiar!
W 1988 roku Trynkiewicz zamordował 4 chłopców w Piotrkowie Trybunalskim w ciągu zaledwie miesiąca. Za to został skazany na karę śmierci, zamienioną potem na 25 lat więzienia. Jednak Ewa Żarska badająca sprawę uważa, że organy ścigania pominęły wiele ważnych wątków tej sprawy.
W sprawie nie sprawdzono wielu wątków. Ja rozmawiałam z milicjantem, który tą sprawą się zajmował. On opowiadał, że milicjanci sprawdzili teren ówczesnego województwa piotrkowskiego, ale nie sprawdzali pozostałej części Polski, jeśli chodzi o zaginione dzieci
– powiedziała Żarska w rozmowie z onet.pl
Po publikacji książki zaczęli bowiem zgłaszać się do niej inni ludzie. M.in. kobieta, która twierdzi, że Trynkiewicz w latach poprzedzających wyroki i odsiadkę w więzieniu sporo podróżował.
ZOBACZ:Bezprecedensowy wyrok sądu. Kościół zapłaci za księdza pedofila
Być może przejrzenie akt tajemniczych zaginięć dzieci w innych części kraju udałoby się powiązać z tym zwyrodnialcem? Co tak naprawdę ma na sumieniu Mariusz Trynkiewicz? Być może nigdy nie będziemy tego pewni.
se.pl/ foto: youtube.com/ archiwum reportażu tvp łódź