Do drastycznych wydarzeń doszło w miejscowości Santo Tomas. Ponad 800-osobowy tłum dokonał linczu na 41-latku. Przeraża sposób w jaki go ukarano.
Informacje dotyczące wtorkowych wydarzeń w Peru są przerażające. Tłum ludzi zgromadzony w miejscowości Santo Tomas dopuścił się tam linczu na mężczyźnie oskarżonym o kradzież samochodu. 41-latek ledwo uszedł z życiem.
Podejrzany o kradzież trafił do miejscowego aresztu. Niedługo po tym w pobliżu posterunku zaczęli gromadzić się ludzie żądający wydania go w ich ręce w celu wymierzenia kary. Według niepotwierdzonych informacji policja przez sześć godzin starała się nie dopuścić do tego, aby mężczyzna trafił w ręce rozwścieczonych ludzi. Gdy jednak tak się stało 41-latka otoczył tłum mieszkańców. Polano go benzyną i podpalono. Na nagraniu oraz filmach, udostępnionych przez niektóre serwisy, widać, że część osób po tym jak mężczyzna stanął w płomieniach próbuje stłumić ogień. Całe zajście wygląda naprawdę przerażająco.
Domniemany złodziej samochodów jakimś cudem przeżył całe zdarzenie. Ma jednak poparzenia trzeciego stopnia na 45 procentach ciała. Póki co nie ma informacji, aby policja aresztowała kogokolwiek z tłumu, który dopuścił się linczu.
foto twitter / źródło dailymail.co.uk