W sobotę doszło do tragicznego wypadku w Leicester. W katastrofie śmigłowca zginął właściciel klubu piłkarskiego. Na pokładzie helikoptera była również Polka.
Do tragedii doszło po meczu piłkarskim, który rozgrywany był w Leicester. Miejscowa drużyna podejmowała u siebie West Ham United. Po spotkaniu, zgodnie ze zwyczajem, swoim prywatnym helikopterem miał odlecieć właściciel klubu z King Power Stadium. Jednak maszyna tuż po starcie spadła na parking obok stadionu. Na miejscu zginęli wszyscy pasażerowie, wśród których była również Polka.
Na pokładzie śmigłowca znajdowało się pięć osób. Helikopter należał do właściciela drużyny piłkarskiej Leicester City, tajlandzkiego miliardera Vichaia Srivaddhanaprabha. Jeden ze świadków katastrofy zeznał, że widział jak śmigłowiec wystartował, po czym nagle zaczął się kręcić i widać było, że pilot nie ma nad nim kontroli. Maszyna po tym jak runęła na ziemię, od razu stanęła w płomieniach. Nie było szans, aby kogoś uratować, chociaż z pomocą natychmiast ruszyli policjanci, którzy byli obecni na miejscu.
Aerial footage has revealed the wreckage of the helicopter crash outside Leicester City football stadium.
It's understood club owner Vichai Srivaddhanaprabha was on board.
For the latest on the story, head here: https://t.co/NiwFkkUeLK pic.twitter.com/nmufaohTp4
— Sky News (@SkyNews) October 28, 2018
Niestety na pokładzie helikoptera była także Polka. Izabela Lechowicz była partnerką pilota śmigłowca. Sama również była pilotką, choć akurat podczas tragedii podróżowała jako pasażerka.
Among those who died in yesterday's helicopter crash at @LCFC was pilot Izabela Lechowicz, a Pole who moved to the UK in 1997 and earlier this year featured in @PolishEmbassyUK's #Polka100 project highlighting exceptional women from the UK Polish community https://t.co/MgVKDRuvHb pic.twitter.com/SNRmB0vDHz
— Notes from Poland 🇵🇱 (@notesfrompoland) October 28, 2018
ZOBACZ:Zachowywała się jak burak podczas lotu. Przez nią samolot musiał zawrócić na lotnisko
foto twitter / źródło sportowefakty.wp.pl