Do przerażającego wypadku doszło 27 lutego niedaleko węzłów Wrocław Południe i Bielany Wrocławskie. 29-letni Dawid G. kierując swoim BWM uderzył z dużą prędkością w dwa auta, a następnie staranował Fiata Punto, który zapalił się. Pasażerka spłonęła żywcem.
Do zdarzenia doszło około godziny 14. Kierowca Fiata Punto, będący w stanie krytycznym zdołał wyczołgać się z auta zanim jego pasażerka spłonęła żywcem. Mimo zaangażowania Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, nie udało się go uratować – zmarł w szpitalu.
ZOBACZ: [VIDEO] Rosjanin popisywał się na zamarzniętej rzece. To się nie mogło skończyć lepiej!
Kobieta podróżująca Fiatem Punto zmarła w płomieniach, zakleszczona w samochodzie. Nikt nie był w stanie jej pomóc. Dawid G. usłyszał już zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
fakt.pl/ foto: screenshot/youtube