Trener policyjny ma na celu wyszkolenie nowych policjantów oraz przeprowadzania treningów z tymi doświadczonymi. Ten pan z Brazylii wymyślił niesamowitą metodę, lecz on chyba w ogóle nie ma układu krążenia. Jaja ze stali, biega między celami i nie przejmuje się, że przez przypadek może dostać kulkę w głowę. To najbardziej narażone miejsce, gdyż klatka piersiowa jest osłaniana przez kamizelkę kuloodporną.
Brazylijski trener policji pokazał, że ma jaja ze stali. Zastanawia nas ile może on zarabiać za takie poświęcenie. Codziennie naraża swoje życie. Ciekawe również jak taki trening wpływa na policjantów. Przecież uczy on również tego jak zapanować nad stresem. Pełen profesjonalizm.
źródło fot. i wideo: youtube.com