Kobieta – typowa Grażyna – na rowerze jechała sobie spokojnie osiedlową uliczką aż tu nagle…
Nagle kobieta na rowerze postanowiła skręcić. Zrobiła to zupełnie bez ostrzeżenia i uprzedzenia. Żadnej wyciągniętej ręki czy innego sposobu sygnalizacji. Ot tak sobie skręciła.
Traf chciał, że z przeciwka – naprawdę bezczelnie – jechał jakiś samochód. Co z tego, że był na swoim pasie, że jechał przepisowo i bardzo powoli. Grażyna była zupełnie zaskoczona tym, że przed nią pojawiło się auto, więc… z wrażenia spadła z roweru.
Zobacz także: Ministranci dali czadu! Zobacz jak wracali z procesji!
Kierowca wyhamował i zapytał kobietę, czy nie potrzebuje pomocy? Grażyna jednak wzgardziła pomocną dłonią. Jakże by mogła wchodzić w komitywę z kimś, kto spowodował tak nieprzyjemne zdarzenie…? No jak?
Na szczęście nic się nie stało. Kobieta pozbierała się i zeszła z drogi. Pozdrawiamy zatem wszystkie Grażyny i zachęcamy do obejrzenia nagrania.
https://www.facebook.com/bialysztok/videos/vb.1461793400775006/470041290236397/?type=2&theater