Odkrycie goni odkrycie – tak można podsumować ostatnie tygodnie w naukowym świecie. Co chwilę dowiadujemy się o co raz to nowych sukcesach naukowców. Co zrobili tym razem? Na dnie Atlantyku odkryli gigantyczny zbiornik słodkiej wody, który jest ukryty głęboko pod Atlantykiem. Dlaczego to jest takie ważne?
Po bardzo długim czasie badań, wreszcie naukowcy z Uniwersytetu Columbii ogłosili wyniki. Na dnie Atlantyku zlokalizowali ogromny zbiornik słodkiej wody. Sięga on od Massachusetts do New Jersey. Takie odkrycie to coś niesamowitego. Analizy wykazały, że depozyty wody nie są rozproszone. Są mniej więcej ciągłe, zaczynając od linii brzegowej i rozciągając się daleko w płytkim szelfie kontynentalnym – napisali w swoim podsumowaniu badań. Naukowcy twierdzą, że po tym odkryciu są praktycznie pewni, że takie zbiorniki mogą znajdować się na całym naszym globie i trzeba koniecznie je odkryć, gdyż jak mówią „mogą dostarczać rozpaczliwie potrzebnej wody dla suchych obszarów, które obecnie są zagrożone”. Woda słodka została niejako uwięziona przez słoną kilkanaście tysięcy lat temu gdy roztopił się lodowiec. Dlatego i tak gdyby się ją wydobywało to najpierw trzeba by było ją odsolić.
ZOBACZ:[WIDEO] Tak wyglądało życie w Auschwitz. Szokująca rozmowa z żyjącą…
Świat nauki jest niesamowity. Gdy słyszymy o niektórych odkryciach to aż się głos jeży na głowie. Czy takie zbiorniki rzeczywiście mogą kiedyś uratować rasę ludzką?
źródło: o2.pl fot. ilustracyjne