Znana nowojorska influencerka, Bianca Devins padła ofiarą przerażającej zbrodni. 17-latkę zamordował chłopak, który zdjęcie jej zmasakrowanych zwłok opublikował później w sieci. Mężczyzna sam przyznał się do winy i jako pierwszy zadzwonił na policję oznajmiając o swoim szokującym czynie. Kiedy policjanci pojechali we wskazane miejsce zastali go z zakrwawionym nożem w ręku.
Chłopak zachowywał się nieprzewidywalnie i na oczach policjantów kilkakrotnie okaleczył się w szyję. Później położył się na materiale pod, którym ukrył zwłoki 17-latki i zaczął krzyczeć, że to właśnie on ją zamordował. Agresywny mężczyzna został aresztowany i przewieziony na komisariat. Z ustaleń śledczych wynika, że para poznała się na Instagramie kilka tygodni wcześniej.
21-letni Brandon Clark przyznał się, że zabił swoją dziewczynę, ponieważ się z nią pokłócił. Do morderstwa doszło w samochodzie mężczyzny. Morderca zadał swojej ofierze kilka ciosów nożem w szyję. 17-latka zginęła na miejscu. Chwilę później oprawca opublikował zdjęcie jej zmasakrowanych zwłok w mediach społecznościowych. Śledczy usłyszeli z jego ust, że zrobił to, ponieważ w podobny sposób poznał Biancę! Za popełnioną zbrodnię grozi mu dożywocie.
źródła: wprost.pl, foto youtube.com