Na nagraniu z kamerki samochodowej widać kierowcę Chryslera, który wymusił pierwszeństwo. Podczas gdy mężczyzna stał na czerwonym świetle, nagle z boku jak gdyby nigdy nic podjechał samochód i stanął przed nim. Miał jednak ogromnego pecha, bo tuż za nim jechał radiowóz. Nie wiadomo jak on go mógł nie dostrzec. Jedno jednak jest pewne – zapłacił za ten manewr parę złotych. I bardzo dobrze!
Typowy pokaz drogowego chamstwa w wykonaniu kierowcy Chryslera. Niestety, na naszych drogach dochodzi do takich sytuacji nagminnie. Wymusił pierwszeństwo i przejechał na czerwonym świetle. Za nim już jechali policjanci, którzy zapewne wiedzieli co mają dalej zrobić.
źródło fot. i wideo: youtube.com