Do niewyobrażalnej tragedii doszło w zakładzie mechanicznym, gdzie zginął pracownik.
Do śmiertelnego wypadku doszło w środę, kiedy mężczyzna jak zawsze wykonywał swoje obowiązki. Tym razem pracownik naprawiał oponę samochodu ciężarowego. Jak poinformowało Radio Park, w trakcie pracy wysokie ciśnienie powietrza rozerwało koło na strzępy.
Ciśniene było tak silne, że pracownik odniósł poważne obrażenia ciała. Służby ratownicze niestety nie zdołały uratować mężczyzny.
Punkt naprawy pojazdów mieści się pod Grodkowem (powiat brzeski, województwo opolskie) w Przylesiu Dolnym.
Sprawę nieszczęśliwego wypadku bada prokuratura. Zostało wszczęte szczegółowe śledztwo, ponieważ dochodzenie prowadzi także Państwowa Inspekcja Pracy. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone i przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej w celu wykonania sekcji zwłok.
„O godzinie 13.21 w miejscowości Przylesie Dolne na terenie jednego z zakładów podczas naprawy koła samochodu ciężarowego, ciśnienie powietrza rozerwało oponę. Poszkodowana została jedna osoba. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu oraz przekazaniu go przybyłemu na miejsce zespołowi ratownictwa medycznego. W wyniku zdarzenia osoba poniosła śmierć. Do zdarzenia zadysponowano dwa zastępy z JRG Grodków oraz jeden zastęp z OSP Wierzbnik” – poinformowała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Źródło:radiozetwiadomości/pixabay