Na nietypową próbę kradzieży zdecydowali się młodzi złodzieje z Australii. Mężczyźni chcieli zniszczyć bankomat autem i zabrać z niego pieniądze. Użyli do tego SUV-a. Niestety ich plan spalił na panewce i zakończył się totalną kompromitacją. Auto, którym poruszali się rabusie przegrało starcie z bankomatem!
Do nieudanej kradzieży doszło w miniony wtorek o godzinie 3.45 nad ranem przy ulicy Linsell Road położonej w dzielnicy Cranbourne East w Melbourne. Młodzi mężczyźni poruszający się Nissanem Dualis postanowili okraść bankomat znajdujący się w pobliskiej galerii handlowej. Rabusie zdecydowali się na nietypowy krok i wjechali autem przez szybę. Później jeden z nich próbował staranować nim urządzenie. Kiedy po kilku próbach nic się nie zadziało mężczyzna postanowił rozpędzić pojazd i wjechać w nie z dużą prędkością.
ZOBACZ:Przez awarię bankomat rozdawał pieniądze. Klienci w szoku po decyzji banku
Decyzja okazała się to fatalna w skutkach, ponieważ auto zostało poważnie uszkodzone. Mimo, że urządzenie również ucierpiało w starciu z dużym SUV-em to złodzieje nie dostali nawet złamanego centa, ponieważ nie wypadły z niego żadne pieniądze. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać jak młodzi złodzieje nieudolnie próbują go rozbić. Kierowca Nissana kilka razy rozpędzał samochód i wjeżdżał w maszynę do wypłacania pieniędzy, jednak za każdym razem bez widocznego rezultatu. Urządzenie okazało się bardzo solidne i pokonało złodziei wprawiając ich w duże zdenerwowanie.
ZOBACZ TAKŻE:Chłopak ukradł jedzenie ze sklepu. Nie uwierzysz, jaka była REAKCJA WŁAŚCICIELA…
Nie pomogła nawet próba przeciągnięcia urządzenie łańcuchem. Rozczarowani rabusie w końcu dali za wygraną, wsiedli do zdezelowanego samochodu i odjechali z pustymi rękoma. Przez swoje bezmyślne zachowanie narobili sobie poważnych kłopotów, bowiem szuka ich policja w całej Australii. Straty jakie wyrządzili w galerii wyceniono na 10 tysięcy dolarów. Śledczy ustalili, że Nissan, którym jechali również nie należał do nich. Został skradziony sprzed jednego z marketów w Melbourne. Mężczyznom grozi nawet do 10 lat więzienia.
źródła: o2.pl, foto youtube.com, wideo youtube.com