Nie żyje młody ksiądz! Do tragedii doszło wczoraj (2 grudnia). Młody 29-letni kapłan pożegnał się z życiem. Jego bliscy i parafianie są załamani. Dopiero rok temu przyjął święcenie kapłańskie.
Niestety nie żyje młody ksiądz Piotr Pawłecki, który zginął w wypadku samochodowym na trasie nr 75 w pobliżu miejscowości Witowice Dolne. Duchowny jechał w odwiedziny do rodzinnego domu. Posługiwał w swojej pierwszej parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Brzeźnicy.
O wypadku możemy przeczytać na stronie facebookowej Brzesko112.pl. „Niestety pomimo podjętych działań przez ratowników nie udało się uratować kierowcy samochodu osobowego. Droga według służb może być zablokowana przez około 3 godziny. Policja kieruje na objazd od Brzeska na DW 980 przez Zakliczyn, od Nowego Sącza drogami powiatowymi przez Łęki – Iwkową – Tymową. Poważne zdarzenie drogowe z udziałem dwóch samochodów osobowych i samochodu ciężarowego. Są osoby poszkodowane. Na miejscu pracują służby ratunkowe z powiatu brzeskiego i nowosądeckiego”
O jego śmierci informowało wiele wspólnot modlitewnych. Na stronie Dzieło Duchowej Adopcji Kleryków Filia Małopolska czytamy: „Dziś wieczorem odszedł do domu Pana, mój kolega, młody kapłan ks. Piotr Pławecki. Zginął tragicznie w wypadku samochodowym. Prośmy Boga Ojca, aby przyjął go w swoje ramiona, a jego rodzinę i bliskich pokrzepił i pocieszył w tych trudnych chwilach. Módlmy się wspólnie za niego. Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie”.
ZOBACZ TEŻ: Donald Tusk będzie miał NAJWIĘKSZĄ emeryturę w Polsce?!
Jaki był śp. ksiądz Piotr Pawłecki? Pochodził z Chomranic i to tam w maju 2018 roku odprawił prymicyjną Mszę świętą. Podczas studiów w seminarium duchownym wyjechał na staż do Kazachstanu. Nauczył się języka rosyjskiego i planował nawet zostać tam misjonarzem. „Myślę, że po odbyciu tego stażu poznam sytuację i strukturę Kościoła w Kazachstanie i kiedyś jak Pan Bóg da wrócić do Kazachstanu już jako kapłan misjonarz”- mówił niegdyś zmarły kapłan
Źródło: Brzesko112.pl oraz „Super Express”