Mówi się, że wygląd zawdzięczamy genom i swoim rodzicom. Trzeba przyznać, że jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy. Świadczy o tym przykład 14-letniej Kristiny Pimenovej, która ponad dekadę temu została okrzyknięta najpiękniejszą dziewczynką na świecie. Dziś młoda Rosjanka jest nadal piękna, a jej kariera od początku rozwija się w zawrotnym tempie. W zasadzie trudno się temu dziwić, ponieważ Kristina już w wieku 3 lat wystąpiła w pierwszej profesjonalnej sesji fotograficznej.
To właśnie wtedy nie tylko w Rosji, ale i na całym świecie zrobiło się głośno o córce byłego rosyjskiego piłkarza Ruslana Pimenova i modelki Glikerii Shirokovej. 3-letnia Kristina po swojej pierwszej sesji zdjęciowej została nazwana najpiękniejszą dziewczynką na świecie. Jej rodzice już wtedy przebierali w ofertach takich marek jak Armani czy Burberry, które walczyły o względy małej Kristinki.
Dziś Primerova to pewna siebie 14-letnia dziewczyna. Nastolatka przyznała, że dużo zawdzięcza swojej mamie, która pokierowała jej karierą i wiele nauczyła. Kristina od początku musiała zmagać się z krytyką ze strony zazdrosnych anty fanów co jeszcze bardziej ją wzmocniło. Nastolatka jest w swoim kraju prawdziwą gwiazdą, jej profil na Instagramie obserwuje ponad 2,5 miliona osób. Jest na nim bardzo aktywna i publikuje dużo zdjęć, także tych sprzed kilku lat by fani mogli zobaczyć jak zmienia się jej uroda.
źródła: wprost.pl, foto youtube.com, instagram.com