Nosowska to niekwestionowana gwiazda. Gwiazdom na więcej się pozwala, ale też więcej się od nich wymaga.
Katarzyna Nosowska (48 l.) to dawna wokalistka zespołu Hey, z którym występowała w latach 1992–2017. Najbardziej znamy ją z hitów”Jeśli wiesz, co chcę powiedzieć”, „Moja i twoja nadzieja” czy „Teksański”. Obecnie kontynuuje swoją solową karierę, niestety Nosowska popełniła wielki błąd
Tego się nie robi!
Zauważył to znany serwis plotkarski i opisał na portalu Pudelek. Otóż Nosowska wybrała się na zakupy do jednej z warszawskich galerii handlowych. Co złego może stać się na zakupach?
Otóż Kasia popełniła dwa poważne błędy. Po pierwsze zamiast paradować w eleganckiej i dopracowanej stylizacji, pojawiła się:
„w obszernym płaszczu i kolorowej czapce (…) wyjątkowo niezobowiązującej stylizacji” /pudelek.pl/
Brak stylizacji
Konkretnie, Nosowska miała na sobie wygodne buty, szerokie spodnie, obszerny płaszcz i kolorową, wełnianą czapkę. Warto też zauważyć, że Pudelek nie pisze tu o ubraniu, czy stroju, ale o stylizacji. Zatem gwiazda nie powinna pojawiać się miejscach publicznych w nieprzemyślanym zestawie różnych części garderoby. Obowiązkiem znanej osoby jest być wystylizowaną.
Strapiona mina
Drugi błąd Kasi Nosowskiej to jej mina. Jako popularna piosenkarka powinna pląsać po galerii handlowej rozsiewając wokół siebie uśmiechy i radość. Tymczasem Katarzyna także w tej sferze się nie popisała:
„Tym, co przykuwa uwagę, jest przede wszystkim zmartwiona mina Nosowskiej: gwiazda wyglądała na wyjątkowo strapioną i zmęczoną.” /pudelek.pl/
Jeśli była zmartwiona czy zmęczona, to powinna siedzieć w domu, a nie wybierać się na zakupy!
Zobacz też: PUDELEK wyśmiał pomysł Macieja DOWBORA! Komentarz prezentera… BEZCENNY!
Tłumaczenie Nosowskiej
Wokalistka zapewne poczuła się „winna” bo postanowiła się wytłumaczyć z tak strasznych przewinień wobec ludzkości. Jak mówi:
„Nie byłam smutna tylko było mi strasznie gorąco… w tej czapce”
Co gorzej, w swoich tłumaczeniach brnie dalej i wyznaje, że:
„Założyłam czapkę, bo nie chciało mi się czesać” (!)
Przegięłam!
Dalej piosenkarka przyznaje, że ta sytuacja coś jej uświadomiła. „Rzeczywiście przegięłam” mówi Katarzyna. I obiecuje „poprawę”!
Postanowiła, że jutro, gdy będzie wybierać się do sklepu, Nosowska wcześniej zrobi sobie masaż, drenaż, akupresurę, akupunkturę, spotkanie z coachem, pedicure, potem odwiedzi fryzjera i zrobi sobie makijaż i przyklei sztuczne rzęsy.
Następnie ubierze się w stylizację ze „styloteki”, bowiem Nosowska uświadomiła sobie, że jej szafa nie jest szafą lecz styloteką. Tym razem wybierając stylizację, piosenkarka obiecuje skorzystać z pomocy stylisty. Później wezwie cztery osoby, które będą pomagać jej w galerii handlowej, ponieważ zamierza ubrać suknię z trenem.
A na koniec…
„Udam się po włoszczyznę, chleb no i ogórki w słoiku, bo planuję jutro zrobić ogórkową. Myślę, że tak powinno to właśnie wyglądać.”
Na sam koniec Kasia ze śmiechem odnosi się do pudelkowych publikacji:
„Fakt, wyglądam fatalnie na tych zdjęciach, ale tak po prostu wyglądam!”
Jak widać, mimo statusu gwiazdy, Nosowska ma ogromny dystans do siebie. Polecamy zatem obejrzenie całego jej „tłumaczenia” na video poniżej 🙂
https://www.instagram.com/tv/B6sls7Lgan4/?igshid=3bgjjqccoz8x
cyt. pudelek.pl
fot. facebook.com/nosowskamusic