Czesław Lang to legenda polskiego sportu. Kolarz szosowy i torowy, wicemistrz olimpijski, dwa razy zdobył medal szosowych mistrzostw świata.
Po zakończeniu kariery sportowca Czesław Lang (64 l.) został działaczem sportowym. I to jego zasługą jest rozsławienie wyścigu Tour de Pologne i uczynienie go imprezą o światowej randze.
Nie zastanawiałem się nad tym
Jak mówi legendarny kolarz, sport zawodowo uprawiał przez 20 lat. W tym czasie wygrał aż 200 wyścigów. Lang przyznał jednak, że w tym czasie nie zastanawiał się nad odżywianiem. I po zakończeniu kariery, pojawiły się poważne problemy zdrowotne:
„Podczas wyczynowego uprawiania sportu nie zastanawiałem się zbytnio nad odżywianiem. Nie mówiło się wówczas tak dużo o wpływie jedzenia na wydolność zawodników i ich zdrowie. Po zakończeniu kariery zacząłem mieć kłopoty ze zdrowiem – nadwaga, migotanie przedsionków, a na dodatek choroba Meniere’a* i borelioza**. Problemy okazały się bardzo poważne, a leczenie farmakologiczne pozwalało zaleczyć choroby, ale nie rozwiązywało ich istoty.”
Meksykańska kuracja
W 2011 r. Czesław Lang razem ze swoją żoną Elżbietą pojechał do Meksyku. Tam też poddali się – kontrowersyjnej dla wielu osób – kuracji. Przez trzy tygodnie stosowali dietę wegańską w myśl terapii Gersona mającej leczyć raka i inne przewlekłe choroby.
„To był początek nowego trybu życia. (…)
Wspólnie, zgodnie z zaleceniami utrzymywaliśmy rygorystyczną dietę przez pół roku, a później postanowiliśmy przy niej pozostać.
(…) wróciłem do codziennych treningów, a moja kondycja zaczęła się poprawiać w niebywałym tempie. Odzyskałem nie tylko zdrowie, ale także radość z życia i sportową formę„
Nawrócony Czesław
Radykalni Katolicy twierdzą, że weganizm to nie dieta, a ideologia >>>Zobacz tutaj
I nie dość, że właśnie na taką ideologię „nawrócił” się Czesław Lang, to jeszcze zachęca do tego innych!
Były kolarz założył gospodarstwo ekologiczne, a w XVIII wiecznym Pałacu w Barnowie organizuje dwutygodniowe turnusy z dietą wegańską.
W ramach pobytu w Eko Folwarku Czesława Langa zapewnione jest wyżywienie, noclegi w pokojach o pałacowym standardzie, wykłady dotyczące zdrowia, możliwość treningu z samym mistrzem, ale też taka atrakcja jak… lewatywa z ekologicznej, certyfikowanej kawy(!)
Zobacz też: SMUTNA informacja na temat Beaty TYSZKIEWICZ. Karolina WAJDA poinformowała, że…
Szlachetne zdrowie
Wszyscy wiemy, że zdrowie jest bezcenne. Wiele osób jest skłonnych sporo zapłacić, aby poczuć się lepiej. Trzeba jednak przyznać, że na wegański turnus u Czesława Langa stać tylko co bogatszych.
Dwutygodniowy pobyt kosztuje bowiem aż 9100 zł.! Cena jest zatem porównywalna do obozów u Ewy Chodakowskiej i Anny Lewandowskiej. Takie pobyty z treningiem topowych, polskich trenerek kosztują odpowiednio ok. 3800 i 3300 zł. Z tym, że są to tygodniowe wyjazdy.
Lang kusi
Jednak Czesław Lang dodatkowo kusi pięknym pałacem w sielskim otoczeniu. Zapewne w „nawracaniu” na weganizm pomocna będzie sama natura, która sprzyja wyciszeniu. Jak czytamy na facebookowym profilu Eko Folwarku:
„Jest to miejsce odizolowane, gdzie ciszę przerywają tylko odgłosy natury, gdzie zapomina się o codziennych troskach i zmartwieniach. Ze względu na dużą lesistość terenu, zwierzęta takie jak: sarny, jelenie, czy dziki znalazły tu swoją ostoję i dziesiątkami spacerują po polach i lasach. W przestworzach szybują liczne gatunki ptaków – w większości objęte całkowitą ochroną. Przy odrobinie szczęścia można spotkać orła bielika, myszołowa, czy jastrzębia.”
Więcej informacji o turnusach z Czesławem Lang – tutaj.
cytaty – http://ekofolwark.pl/
fot. facebook.com/pg/CzeslawLangOficjalnaStrona/
* choroba Meniere’a (wodniak błędnika) objawiający się zawrotami głowy, problemami ze słuchem, odczuciem ciśnienia w uszach i szumu
** borelioza – choroba zakaźna, objawy są podobne do grypy; charakterystyczny jest rozszerzający się rumień