Znowu okazuje się, że we wszechświecie są rzeczy, o których się naukowcom nie śniło.
Zespół uczonych, w skład którego wchodzili również Polacy, za pomocą Teleskopu Spitzera odkrył nieznane wcześniej ciało niebieskie znajdujące się w Gwiazdozbiorze Strzelca. Jest to miejsce o największej gęstości w Drodze Mlecznej, nazywane centralnym zgrubieniem galaktycznym.
Obiekt otrzymał nazwę OGLE-2016-BLG-1190Lb i od początku budzi ogromne zainteresowanie uczonych. Jest 13 razy większy od Jowisza. To z kolei każe się zastanowić nad tym jak należy go zaklasyfikować. Czy jest to planeta, czy może „nieudana gwiazda” – wielki obiekt gazowy o małej masie?
To kolejne kosmiczne zaskoczenie w tym miesiącu. Na początku listopada uczeni zaobserwowali planetę, która według znanej nam teorii tworzenia się ciał niebieskich nie powinna istnieć! Wszystko dlatego, że gazowy olbrzym krąży wokół stosunkowo niewielkiej gwiazdy, a do tej pory sądzono, że wokół małych gwiazd powinny się tworzyć tylko małe planety, ze względu na brak odpowiedniej ilości materii.
W najbliższych tygodniach i miesiącach zapewne usłyszymy o kolejnych sensacyjnych obserwacjach. Czy któraś z nich przybliży nas do odkrycia tajemnic wszechświata?