Autor: kk

Jedz warzywa i owoce, będziesz zdrowy – mawia się bardzo często. Być może tak też myślał mężczyzna, który nagrał ten film, jednak jego marzenia legły w gruzach, gdy tylko rozkroił swoją paprykę na pół. To co w niej znalazł przyprawia o mdłości i jeży włosy na głowie.  Nagrywający położył paprykę na stolę i zaczął grzebać w niej patyczkiem. Z każdą sekundą lepiej widać, że w środku warzywa zamieszkał obrzydliwy lokator. Czym jest to paskudne żyjątko? ZOBACZ TEŻ: Przedszkolak chwalił się kolegom znaleziskiem z poligonu. Gdy nauczycielka zobaczyła co to, prawie osiwiała ze strachu! Opisy pod kopiami filmu krążącymi…

Czytaj więcej

Jeśli często surfujecie po internecie to niewątpliwie musieliście się natknąć na obrazki różnych przerażających owadów. Często internauci komentując takowe umieszczają obrazki z miotaczami ognia i podpisami w stylu „Kill it with fire!” (ang. zabij to ogniem). Ten mieszkaniec Tajwanu wziął sobie to głęboko do serca. Jak twierdzi Hsu Shao-tang z tajwańskiego miasta Zhongpu, termity atakują domy jego i sąsiadów każdego lata od 2-3 lat. W gorące miesiące naprawdę trudno jest uniemożliwić im wejście do domu. Hsu postanowił jednak przestać się cackać. ZOBACZ TEŻ: 10-latka odpowie przed sądem dla DOROSŁYCH za morderstwo. Upuściła i zadeptała… Termity szczególnie lgną do źródeł…

Czytaj więcej

Użytkowniczka serwisu Twitter podzieliła się zdjęciem ze swojej podróży. Widać na nim mężczyznę, który stoi między fotelami w samolocie, zaś na jego miejscu leży kobieta. Jak się okazało, podróżny spędził na stojąco sześć godzin lotu! Dlaczego?  Zdjęcie wywołało prawdziwą burzę w sieci. Mężczyzna przez sześć godzin stał, żeby jego żona mogła spokojnie spać na dwóch fotelach. Wielu internautów było w szoku i nie wierzyło, że kobieta jak i obsługa samolotu mogliby pozwolić pasażerowi na tak długie stanie w przejściu! ZOBACZ TEŻ: Myśliwce prawie wpadły na spadochroniarzy. Od wypadku dzieliły ich tylko metry! Inni komentowali, że „to po prostu nazywa się miłość”,…

Czytaj więcej

Przerażająca i niewyobrażalna zbrodnia miała miejsce w październiku ubiegłego roku w okręgu Chippewa w stanie Wisconsin w USA. 10-latka została oskarżona, że zamordowała półroczne niemowlę. W toku przesłuchań przyznała się do winy. Wkrótce stanie przed sądem.  Zgodnie z prawem, które obowiązuje w Wisconsin, dziecko stanęło najpierw przed sądem dla dorosłych. To on zdecydował, czy będzie sądzona jak osoba pełnoletnia, czy jej sprawa zostanie oddana do sądu rodzinnego. Sprawa jest bardzo poważna, dlatego że 10-latka oskarżona jest o tzw. morderstwo 1 stopnia, czyli umyślne pozbawienie życia! Jak to możliwe, że tak małe dziecko z zimną krwią zabiło niewinną istotę? Wszystko…

Czytaj więcej

Dzieci lubią się chwalić. Lubią też przynosić do przedszkola swoje nowe zabawki. Przy tym nie mają w sobie instynktu samozachowawczego by ocenić ryzyko pewnych zabaw. Gdy nauczycielka zobaczyła, co pewien przedszkolak zostawił po sobie w placówce, była przerażona!  Do zdarzenia doszło w przedszkolu w szwedzkim mieście Kristianstadt. Co najciekawsze, nauczycielka przedszkola spostrzegła zagrożenie dopiero gdy wszystkie dzieci opuściły placówkę. Pewien przedszkolak zostawił po sobie… granat, którym chciał pochwalić się kolegom!  ZOBACZ TEŻ: Wybrał się z dziewczyną na rollercoaster. Gdy zobaczył, co się święci miał ułamek sekundy na reakcję! [VIDEO] Przybyli na miejsce saperzy uznali, że nie są w stanie bezpiecznie wynieść granatu z przedszkola i…

Czytaj więcej

Sceny jak z gangsterskiego filmu rozgrywały się wczoraj w Gorzowie Wielkopolskim i na terenie Niemiec. 26-letni Paweł R. wszedł do jednej z pralni na terenie miasta i zastrzelił pracującą tam 26-letnią Ukrainkę Kristinę V. Szybko rozpoczął się pościg i obława za mordercą.  Jak donosi portal fakt24.pl, Paweł spotykał się niegdyś z Kristiną. Kobieta miała go jednak odrzucić i związać się z innym mężczyzną. Odrzucony kochanek nie potrafił poradzić sobie psychicznie ze złamanym sercem. Zaczął więc planować zemstę na pracownicy pralni. ZOBACZ TEŻ: Bydgoszcz: dzieci znalazły na śmietniku zużyte strzykawki. Skończyło się tragicznie Paweł R. zdobył broń palną i wczoraj…

Czytaj więcej

Przerażająco pechowy wypadek miał miejsce w Rydułtowach w województwie śląskim. Dwie 12-latki bawiły się w domu, odbijając kauczukową piłeczkę. Traf chciał, że ta wylądowała w końcu za płytą OSB opartą o ścianę. Gdy jedna z dziewczynek weszła za nią, by wyciągnąć piłeczkę, doszło do tragedii.  Płyta OSB przygniotła 12-latkę. Mimo szybkiego pojawienia się na miejscu służb, dziecka nie udało się uratować. Lekarz mógł jedynie stwierdzić zgon. Dziewczynka odniosła poważne obrażenia głowy. Sprawą zajęła się więc Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim. ZOBACZ TEŻ: Szukali w willi dyktatora zakopanych skarbów. Zamiast tego dokonali makabrycznego odkrycia! Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok dziecka…

Czytaj więcej

Do prawdziwej tragedii doszło w nocy z wtorku na środę w gminie Lipusz nieopodal Gdańska. 60-letnia kobieta, śmiertelnie chora, nie umiała poradzić sobie z tą sytuacją. Postanowiła, że nie umrze sama. Gdy jej mąż zasnął, zgotowała mu potworny los.  Kobieta przygotowała sobie siekierę i nóż. Gdy mąż zasnął zaatakowała go tymi przedmiotami. Obudzony mężczyzna, choć ranny, zaczął się bronić. Wtedy 60-latka zraniła się w brzuch. Oboje trafili do szpitala. ZOBACZ TEŻ: W czasie budowy dokonali niesamowitego odkrycia. Trzymali je w sekrecie przez 5 LAT! Mężczyzna odniósł poważne obrażenia, jednak jego życiu nie grozi już niebezpieczeństwo. Prokuratura bada sprawę i jej okoliczności.…

Czytaj więcej

67-letnia Arlene Renna posiadała dwa psy myśliwskie rasy coonhound. Nigdy nie miała z nimi żadnych problemów. A jednak, kiedy została z nimi sama wydarzyło się coś strasznego. Jej mąż po powrocie do domu zastał makabryczny widok.  Małżeństwo z psami mieszkało w Pleasant Valley w Upstate New York. John Taylor znalazł swoją żonę zmasakrowaną w salonie. Była cała zakrwawiona i przybyli na miejsce ratownicy nie byli w stanie jej pomóc. Nie udało się ustalić czy kobietę zaatakował jeden czy oba psy, a jeśli jeden, to który konkretnie, dlatego oba trafiły do schroniska Dutchess County SPCA. ZOBACZ TEŻ: Dziecko z papierosem na…

Czytaj więcej

Domy niegdyś wielkich i wpływowych ludzi często skrywają po nich różne pamiątki. Raczej rzadko udaje się  znaleźć prawdziwe skarby, niemniej jednak poszukiwaczy nigdy nie brakuje. Wszak ludzka wyobraźnia zawsze podpowiada taki scenariusz. Tym jednak razem poszukiwania w willi pewnego dyktatora przybrały zgoła makabryczny obrót.  Grupa osób nielegalnie zajęła byłą posiadłość paragwajskiego dyktatora Alfredo Stroessnera. Budynek od jakiegoś czasu był opuszczony, a gdy nowi lokatorzy dowiedzieli się do kogo należała od razu rozpoczęli poszukiwania skarbów. Rozkopawszy znaczną część działki, zamiast precjozów dokonali makabrycznego odkrycia. ZOBACZ TEŻ: Jaskinia Wielka Śnieżna: wiemy, co zabiło grotołazów. Wstępne wyniki sekcji zwłok W jednym z miejsc na…

Czytaj więcej