- Leczył w świątyni – zajmie się nim prokuratura
- Michał Wójcik o stracie ukochanej i walce z żałobą
- Co zrobić, żeby sztuczna inteligencja nie zabrała Ci pracy?
- Sandra Kubicka i Baron – znajomi muzyka atakują jego byłą partnerkę
- Siedmiolatek flipuje mieszkania?!
- Alienacja rodzicielska – systemowa przemoc wobec ojców i dzieci
- Power dressing – nowy trend wśród gwiazd
- Globalna awaria platformy X: co wiemy o cyberataku?
Autor: kk
Każdy kto choć raz był w Pieninach, z pewnością widział to drzewo. Jeśli nawet nie na żywo, to na okładkach map, książek, albumów lub atlasów. Było jednym z symboli Pienin, ale niestety nie przetrwało spotkania z człowiekiem. Ponad 500-letnia sosna reliktowa uległa zniszczeniu. 6 września na Sokolicy doszło do nieszczęśliwego wypadku. Turystka schodząca z Sokolicy zasłabła i uderzyła głową o kamienie. Niezbędna stała się akcja z użyciem śmigłowca Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR). Ratownicy szybko przybyli na miejsce i podjęli ranną kobietę do śmigłowca znajdującego się w zwisie nad szczytem Sokolicy. Niestety pęd powietrza wytworzony przez śmigłowiec sprawił,…
Kto z nas nigdy nie odebrał telefonu od człowieka, który usiłuje nam wcisnąć super oferty na garnki, ultra ostre noże, lub cokolwiek innego, czego nie chcemy – niech pierwszy rzuci kamień! Oto prosty sposób jak ograniczyć ilość natrętnych telefonów. Oczywiście, zawsze możemy po prostu rzucić słuchawką, albo naubliżać dzwoniącemu. Ale przecież warto pamiętać, że to taki sam człowiek jak my, który akurat w taki sposób musi zarabiać na chleb. Nie jest jego winą, że system komputerowy dziesiąty raz wylosował nasz numer do sprzedaży oferty. Dlatego takie agresywny sposoby odrzucamy na wstępie. Dziękuje, nie jestem zainteresowany. Proszę o usunięcie mojego…
Włocławek: w więzieniu giną w tajemniczych okolicznościach kolejni osadzeni. Prokuratura bada sprawę
Dziennikarze „Rzeczpospolitej” dotarli do bardzo tajemniczej sprawy prosto z włocławskiego zakładu karnego. Od kilku miesięcy w tym więzieniu ludzie umierają w niewyjaśnionych okolicznościach. Prokuratura bada sprawę, ale zarazem nabrała wody w usta. Według informacji uzyskanych przez dziennikarzy „Rz”, policja kilka dni temu przeszukała całe więzienie. Funkcjonariusze mieli zabezpieczyć zapisy monitoringu, oraz znaleźć ślady narkotyków i dopalaczy. Śledczy mają podejrzenia, że w więzieniu od długiego czasu rozprowadzane są środku odurzające przy wsparciu i cichym przyzwoleniu strażników. Sprawa miała wyjść na jaw dzięki jednemu z osadzonych, który przez kilka lat zbierał materiały dokumentujące nieprawidłowości. Następnie przez osobę z zewnątrz przekazał je…
Funkcjonariusze drogówki prowadzili w środę wyrywkowe kontrole niedaleko miejscowości Kazimierzowo w województwie warmińsko-mazurskim. W pewnym momencie zatrzymali 24-letniego mężczyznę, od którego wyczuli woń alkoholu. Rutynowa kontrola to dopiero wstęp do wstrząsających odkryć. 24-latek którego dotyczyła kontrola odmówił badania alkomatem, mimo wyraźnego zapachu alkoholu, którą roztaczał. Dlatego funkcjonariusze zdecydowali się przeszukać jego samochód. Wtedy w bagażniku znaleźli zwłoki kobiety. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe, a sami podjęli się akcji reanimacyjnej, jednak przybyły na miejsce lekarz od razu stwierdził zgon kobiety. 24-latek nie udzielił żadnych wyjaśnień w sprawie. Nieoficjalne informacje przekazane m.in. przez radio RMF mówią, że martwa kobieta mogła być…
Prokuratura w Zabrzu złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie 50-letniego Monzera M., W połowie sierpnia ginekolog został zatrzymany pod zarzutem zgwałcenia i molestowania kilku pacjentek. W międzyczasie na policję zgłosiło się jednak znacznie więcej ofiar. W ciągu zaledwie dwóch tygodni od nagłośnienia sprawy zgłosiło się 19 ofiar tego lekarza syryjskiego pochodzenia. Okazało się, że ginekolog molestował swoje pacjentki nie tylko w prywatnym gabinecie w Zabrzu, ale także w klinikach w Knurowie i Gliwicach. Początkowo Monzer M. był objęty wyłącznie dozorem policyjnym. Jednak gdy na policję zgłosiły się kolejne pokrzywdzone, prokuratura zawnioskowała o areszt tymczasowym. Sąd przychylił się do tego wniosku,…
Na profilu Facebook Patryka Vegi pojawił się zwiastun jego najnowszego filmu – Plagi Breslau. Główną rolę w produkcji zagra Małgorzata Kożuchowska, która do tej pory nie współpracowała z tym reżyserem. Akcja filmu Plagi Breslau rozgrywa się we współczesnym Wrocławiu. Codziennie o 18 tajemniczy morderca dokonuje potwornej zbrodni. Helena Ruś, policjantka grana przez Kożuchowską uważa, że wszystkich zabójstw dokonuje ta sama osoba. W sprawę angażuje się, gdy ranny zostaje jej policyjny partner, Bronson. Szybko okazuje się, że klucza do rozwikłania mrocznych zagadek należy szukać w XVIII-wiecznej historii miasta. Kożuchowska, która zagra główną rolę po raz pierwszy współpracować będzie z…
Choć od zaginięcia Iwony Wieczorek minęło 7 lat, sprawa ta, jako jedno z najgłośniejszych zaginięć, wciąż budzi wielkie zainteresowanie. Teraz do tej tajemniczej i niewyjaśnionej dotąd sprawy wraca Prokuratura Krajowa. O sprawie poinformował redaktor naczelny czasopisma „Reporter”, Janusz Szostak. Dowiedział się o wszystkim zupełnie przypadkowo. Jak opowiedział Onetowi, w czasie przeglądania akt sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek zauważył, że części z nich brakuje. Wyjaśniono mu, że te dokumenty zabrała Prokuratura Krajowa, która zamierza przyjrzeć się sprawie. Szostak kilka miesięcy temu przekazał współpracownikowi Zbigniewa Ziobry materiały o Iwonie Wieczorek zgromadzone przez siebie. Nie ma jednak pewności, czy to jego działanie wpłynęło…
W nocy z wtorku na środę na trasie S-52 z Cieszyna do Bielska-Białej doszło do niezbyt groźnego wypadku. Kobieta jadąca seatem Ibiza straciła panowanie nad autem i uderzyła w barierki. Mężczyzna, który jako pierwszy chciał jej pomóc miał niestety ogromnego pecha. Uderzenie seata było na tyle silne, że elementy jego karoserii posypały się na przeciwległy pas jezdni. Przejechał po nich kierujący KIA sportage 34-latek. Uszkodził przednie koło i elementy zawieszenia. Wyszedł więc z samochodu aby obejrzeć uszkodzenia i wezwać pomoc do rannej w seacie. Mężczyzna zdążył wezwać pogotowie, straż, policję i pomoc drogową. Gdy wracał przez barierki na…
We wtorek pisaliśmy o dramatycznym wypadku na Podkarpaciu. W sobotnie popołudnie na drodze ze Stalowej Woli zginęło dwóch 24-letnich mężczyzn – świadek i drużba, którzy z obrączkami zmierzali na ślub przyjaciół. Mężczyźni jechali na ślub, który miał się odbyć w kościele w Grębowie. Ich auto rozbiło się kilkanaście kilometrów od celu. W trakcie wyprzedzania, kierowca bmw stracił panowanie nad pojazdem, auto dachowało, uderzyło w betonowy znak i zatrzymało się na drzewie. Wszystko działo się na prostej drodze. Służby wezwał na miejsce kierujący auta, które było wyprzedzane. Jednak strażacy i ratownicy przybyli na miejsce nie mogli już nic zrobić.…
Niemiecka policja poinformowała, że na parkingu w Soltau w Dolnej Saksonii znaleziono ciało Polaka. Kierowca tira zmarł w tajemniczych okolicznościach i służby badają, czy nie przyczyniły się do tego osoby trzecie. Jak na razie, zdaniem niemieckich funkcjonariuszy, jest za wcześnie by orzekać, czy polski kierowca tira zmarł w wyniku wypadku czy zabójstwa. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która prawdopodobnie pozwoli to rozstrzygnąć. Intrygujący post pojawił się na stronie firmy BH Truck, na której podzielono się zdjęciami z miejsca odnalezienia ciała. Autor posta zasugerował, że Polak mógł podciąć sobie żyły. Zdjęcia pochodzą od naocznego świadka akcji, kierowcy z Bośni i Hercegowiny.…