Do przerażających scen doszło na jednej z ulic brazylijskiego miasta Niteroi. 31-letna Zilda Henrique dos Santos Leandro, która jest bezdomna zaczepiła młodego mężczyznę, któremu wyraźnie się to nie spodobało. Kobiet poprosiła by dał jej kilka groszy na bułki, wtedy mężczyzna wyciągnął broń i śmiertelnie ją postrzelił.
31-latka była znana okolicznym mieszkańcom i nikomu nigdy nie wadziła. Brazylijka, którą nazywano Neią często zaczepiała przechodniów, jednak kiedy jej odmawiano grzecznie odchodziła. Feralnego dnia bezdomna kobieta krążyła po ulicy R. Barao do Amazonas, ponieważ liczyła na przechodniów, od których zawsze dostawała parę groszy na jedzenie. Pech chciał, że zaczepiła właściciela pobliskiej kawiarni, Aderbala Ramosa de Castro. Na szokującym nagraniu z kamery monitoringu widać jak między nią, a mężczyzną dochodzi do krótkiej wymiany zdań.
Chwile później mężczyzna wyciąga z kieszeni pistolet, celuje w bezdomną kobietę i oddaje dwa strzały. Ranna pada na ulicę i zwija się z bólu. Jej oprawca jak gdyby nigdy nic odchodzi z miejsca zbrodni i nie udziela cierpiącej 31-latce pomocy. Losem poszkodowanej przejęła się przypadkowa kobieta, która widziała leżącą na środku ulicy ranną Brazylijkę. Niestety życia bezdomnej nie udało się uratować. Neia zmarła kilka godzin po przewiezieniu do szpitala. Mężczyzna, którego wkrótce zatrzymano tłumaczył się, że strzelał do 31-latki w samoobronie, ponieważ ta chciała go okraść. Policjanci nie wierzą w jego wersję wydarzeń.
https://www.youtube.com/watch?v=doKpQQ42C2Y&feature=emb_title
źródła: fakt.pl, foto youtube.com, wideo youtube.com