Najpierw zorganizowali protest i prosili o przeniesienie wychowawcy do innej placówki. Teraz masowo zaczęli wypisywać dzieci z przedszkola. Muzułmańscy rodzice z berlińskiej dzielnicy Reinickendorf zabierają swoje pociechy z przedszkola, bo jeden z wychowawców jest gejem.
„Dla wielu z nich homoseksualista oznacza automatycznie pedofila” – przyznaje jedna z wychowawczyń dziennikowi „Tagesspiegel”.
Po raz kolejny rodzice traktują z podejrzliwością mężczyzn pracujących w przedszkolach podkreśliła wychowawczyni. Mężczyźni stanowią nie całe 10 procent wszystkich pracowników berlińskich przedszkoli. Jest ich 2714. Wychowawczyń z kolei jest prawie 25 tysięcy.
„Die Welt” przypomina, że nie jest to odosobniony przypadek. W Bawarii dyrekcja katolickiego przedszkola nie przedłużyła kontraktu z kobietą, gdy okazało się, że jest lesbijką.
Sprawa wywołała ożywioną dyskusję nie tylko w mediach. Sandra Scheeres zajmująca się oświatą z ramienia centro-lewicowej SPD stwierdziła:
„Nie tolerujemy dyskryminacji. Chcemy zwiększyć liczbę męskich nauczycieli przedszkolnych. Tak by stali się oni wzorami dla dzieci.”