Na jednej z warszawskich dzielnic rozegrał się dramat noworodka. 27-letnia kobieta doprowadziła do zagłodzenia sześciotygodniowego dziecka.
Wyrodna matka zatrzymana została przez policję pod zarzutem znęcania się nad swoim dzieckiem. Wczoraj w tej sprawie przesłuchiwała ja prokuratura. Cała sprawa nagłośniona została dzięki dziennikarzom Super Expresu.
Czwartkowe zeznania jakie kobieta składała w warszawskiej prokuraturze dostarczyły wielu szczegółów dramatu jakie przeszło dziecko. Kobieta nie potrafiła odpowiednio się nim zająć. Jednak zamiast zwrócić się do kogoś o pomoc, matka gdy maluch płakał biła go i krzyczała na niego. Stan niemowlaka stał się na tyle poważny, że dziecko wymagało hospitalizacji. Kobieta udała się z nim do przychodni informując lekarkę, że dziecko nie chce jeść.
Na miejscu okazało się, że maluch jest po prostu wycieńczony i prawdopodobnie był głodzony. Pracownicy pogotowia ratunkowego poinformowali o całej sytuacji policję. Kobieta trafiła do aresztu zaś niemowlak umieszczony został na oddziale Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. Jana Bogdanowicza, gdzie jego stan określono jako stabilny. Sprawą zajął się także sąd rodzinny. Maluch ma trafić do rodziny zastępczej.
foto pixaby / źródło se.pl / wmeritum.pl