O autentyczności fotografii jaką wykonał 45-letni kierowca ciężarówki, Saul Vazquez z USA toczy się w sieci zażarta dyskusja. Mężczyzna był świadkiem wypadku, w którym śmierć poniósł motocyklista. Saul przyznał, że podróżując po Stanach często robi zdjęcia, jednak tym razem udało mu się naprawdę intrygujące ujęcie. Można na nim zobaczyć białą postać, która unosi się w powietrzu.
Amerykanin jest przekonany, że uwiecznił na zdjęciu moment śmierci motocyklisty, a białą poświatą jest jego dusza, która opuszcza ciało. Saul przyznał, że kiedy po raz pierwszy powiększył zdjęcie z wypadku był w totalnym szoku. Mężczyzna wrzucił je nawet na komputer chcąc upewnić się, że to co zobaczył na telefonie jest prawdą. Dziś nie ma wątpliwości, że duchy istnieją i udało mu się uchwycić coś naprawdę niezwykłego.
Internauci, którzy zobaczyli w sieci fotografię wykonaną przez kierowcę tira są podzieleni. Jedni uważają, że Saul manipuluje chcąc zyskać rozgłos, a zdjęcie przerobił za pomocą programu komputerowego. Drudzy uważają, że to dowód na to, że istnieje życie po śmierci i umierając przenosimy się w inny wymiar. Jak jest naprawdę, tylko Bóg raczy wiedzieć.
źródła: dailymail.co.uk, foto youtube.com