36-letnia Brazylijka, która z mężem mieszkała pod Przemyślem zamordowała z zimną krwią nożem swojego 2-letniego synka. Okoliczności zdarzenia są tak szokujące, że sąd zdecydował o wyłączeniu jawności sprawy. Kobiecie grozi dożywocie.
Do zdarzenia doszło w lutym 2018 roku w miejscowości Śliwnica niedaleko Przemyśla. Kobieta 8 razy ugodziła nożem malutkie dziecko w klatkę piersiową. Charakter obrażeń wskazuje na to, że w momencie zabójstwa dziecko siedziało na kolanach swojej bestialskiej matki.
ZOBACZ TEŻ:9-latka zgwałcona i zamknięta w wersalce uratowana przez brata. „Nie przeżyłaby nocy”
Następnie kobieta sama zraniła się nożem i podpaliła dom, w którym znajdowała się z synem. Strażacy wyciągnęli oboje z płonącego domu, jednak tylko ją udało się uratować. Chłopiec zmarł z powodu obfitego krwotoku.
Kobietę po tym jak doszła do siebie poddano obserwacji psychiatrycznej. Biegli uznali, że jest poczytalna i może stanąć przed sądem. Dowody zebrane przez prokuraturę pozwoliły na zmianę zarzutów z zabójstwo na zabójstwo z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Dlatego też kobieta może trafić za kratki nawet na dożywocie.
o2.pl/ foto: pixabay