Bejsbolem zdemolowała kilka aut. „Żonie puściły nerwy” tłumaczy mąż.

41-letnia mieszkanka Kielc, kijem bejsbolowym zdemolowała kilka aut. Zdania internautów na temat jej zachowania są bardzo podzielone.

Co takiego zaszło w Kielcach?

 

screen – https://www.facebook.com/echoswi

 

Do zdarzenia doszło przy ulicy Pileckiego w Kielcach w miniony weekend – w nocy z soboty na niedzielę (17/18 czerwca 2023).

Tej nocy na ulicy urządzano nielegalne wyścigi, a hałas bardzo przeszkadzał 41-latce i jej mężowi. Para zadzwoniła na policję, ale ponoć usłyszeli, że jest długi czas oczekiwania na radiowóz.

 

Zaczęli się zjeżdżać wcześniej, ale około godziny 1 już się ścigali. Harujemy od świtu do zmierzchu, nocą chcielibyśmy spać. Nasi sąsiedzi także. I dzieci. Tymczasem cała dzielnica nie śpi i słucha ryków silników, pisków opon. Dzwoniliśmy na policję. Dyżurny powiedział, że nie ma wolnego radiowozu. Żonie puściły nerwy*

– przyznał w rozmowie z serwisem „Nasze Miasto”.

 

Kobieta bejsbolem uszkodziła sześć samochodów, które stały na parkingu. Trzem z nich zapłaciła za szkody, kolejne trzy wezwały policję.

 

Samowolne i agresywne zachowanie kobiety wywołało mieszane uczucia. W komentarzach pod artykułem czytamy:

 

Następnym razem polecam wiatrówkę 🙂

 

Medal i składka pieniędzy należy się tej Pani a dyżurnemu z policji wydalenie że służby plus kara grzywny ……..

 

Najpierw niech sie leczy na łeb. Na to nie ma wytłumaczenia. Od egzekwowania prawa są inne organy niż chora kobita z kijem bejsbolowym prowadząca z mężem działalność gospodarczą.

 

…jest niezrównoważona psychicznie. (…) Ta kobieta przeszła do czynów i teraz powinna zapłacić za wszystkie wyrządzone szkody. Natomiast reakcja powinna być też po stronie policji, straży miejskiej, rady miasta. Okolice muszą być patrolowane, a zakłócających porządek rykiem silników należy wlepiać mandaty.

 

A my zastanawiamy się, czy po nocnej akcji z bejsbolem, rozbijaniem szyb i przyjazdem policji, Kielczanka faktycznie dobrze spała…?

 

>>>10-latek zgłosił swojego ojca na Policję. Czy dobrze zrobił?

 

 

*źródło/cytaty: kielce.naszemiasto.pl

Komentarze