Moment gdy zdajemy egzamin na prawo jazdy to dla wielu jedna z najmilszych i najwspanialszych chwil w życiu. Mnóstwo stresów i nerwów zostaje wreszcie docenione i otrzymujemy wymarzony „plastik”. Jednak część kierowców po zdaniu egzaminu zdaje się od razu zapominać o wszelkich przepisach i zasadach ruchu drogowego.
Tak chyba było z tym 18-latkiem z Niemiec, który ledwo co wyszedł z ośrodka ruchu drogowego w Hemer, a już pożegnał się z przed chwilą zdobytym prawem jazdy. Jak właściwie taki pirat drogowy zaliczył pozytywnie egzamin?
Nastolatek wsiadł do auta, w którym było czworo jego znajomych i jako świeżo upieczony kierowca ruszył w siną dal! Problem w tym, że dokładnie 49 minut od zdania prawa jazdy… został sfotografowany przez fotoradar. Przekroczył dopuszczalną w obszarze zabudowanym prędkość o 45 km/h.
ZOBACZ: Małopolska: TRAGICZNY wypadek w trakcie EGZAMINU na prawo jazdy! [FOTO]
To wystarczyło aby stracił prawo jazdy, otrzymał mandat 200 euro i dwa punkty karne. Procedura odzyskania prawa jazdy dodatkowo uderzy go po kieszeni, a co więcej w jego wypadku przedłużono okres próbny dla początkujących kierowców z 2 do 4 lat.
Po takiej nauczce na pewno dwa razy zastanowi się zanim wciśnie pedał gazu!
o2.pl/ foto: ytoutube/screenshot/wordwarszawa