Szokująca kreacja aktywistki! Sukienka z TAKIMI napisami?!

Aktywistka Maja Staśko zaczynała od tematów związanych z homofobią oraz z przemocą wobec kobiet. Nie przepuściła więc okazji, by znów zademonstrować swój sprzeciw wobec przedmiotowego traktowania kobiet.

Już wcześniej aktywistka brała się za polską literaturę i krytykowała książkę „365 dni” Blanki Lipińskiej. Maja Staśko wykazała wtedy, że autorka promuje gwałt i prezentuje go jako „fajny seks”.

Podobne treści odnalazła w książce „Pokolenie Ikea”, która właśnie została zekranizowana. Aktywistka na premierze filmu pojawiła się ubrana w cytaty z tego dzieła.

 

https://www.facebook.com/pokolenieikea

 

Prezentując swoją kreację wyjaśniła:

 

To cytaty z książki „Pokolenie Ikea”. Znajdziemy tu opis gwałtu jako świetny sposób na imprezę: „Tańczysz, upijasz, jak z trudem trzyma się na nogach, pakujesz w samochód i wieziesz je na chatę”. (…)

 

„Widziałeś nową bibliotekarkę? Fajna dupa, nie? I jakie ma filety”

„Rąbnę ją w 10 minut i odłożę za drzwi”

„Za 3 stówki bym ją przelecial, ale nie za półtora patyka”

„W sumie trochę za tłusta, mogłaby schudnąć”

„Pamiętaj, kobieta 40-letnia to rupieć. Ja po 40. będę pukał góra 25-latki”

 

Stwierdziła też, że „Pokolenie Ikea” to seksistowski chłam. Mimo to, Staśko jest optymistką:

 

Ale rozmawiałam z aktorkami – mówiły, że chciały obnażyć właśnie obraz seksisty, który nie tylko krzywdzi kobiety, ale i siebie. To brzmi bardzo obiecująco. Za aktorki i aktorów i całą ekipę trzymam kciuki z całych sił!

 

Autor książki, Piotr C. z poczuciem humoru skomentował stylizację Mai:

 

Nie mnie analizować – czy, komentować – wypowiedzi takich tytanów i koryfeuszy feminizmu jak Maja Staśko.
Bardzo się jednak cieszę, że pani Maja pojawiła się na ściance.
To już świadczy o sukcesie tego filmu 😎

– stwierdził.

 

Jak widać autor niespecjalnie przejął się opinią aktywistki na temat jego książki.

 

https://www.instagram.com/majakstasko/?hl=pl

 

https://www.facebook.com/pokolenieikea

 

Komentarze