Rzeczywistość przebiła filmową fikcję. Do wypadku rodem z horroru „Oszukać przeznaczenie” doszło na jednej z dróg w stanie Georgia w USA. Samochód osobowy najechał na tył naczepy z drewnem. Siła była tak wielka, że bale drewna przebiły auto na wylot.
Z tego samego powodu, dla którego najpewniej doszło do wypadku, kierowcy udało się przeżyć. Kierujący autem terenowym schylił się po coś do bocznego schowka. Grzebiąc w nim nie zauważył, że ciężarówka z drewnem jadąca przed nim gwałtownie hamuje. Jego auto wbiło się z całym impetem w tył ciężarówki.
ZOBACZ TEŻ: Stanęli tuż pod silnikiem Su-27. Skończyło się bardzo groźnie [VIDEO]
Dzięki temu, że kierujący terenówką był cały czas schylony, około 30-40 bali drewna przeszło nad jego głową nie robiąc mu krzywdy! Strażacy musieli je wszystkie przeciąć aby dostać się do uwięzionego pod spodem mężczyzny.
Co najciekawsze, kierujący nie odniósł praktycznie żadnych obrażeń! Takie coś można skomentować bardzo krótko – więcej szczęścia niż rozumu!