Pandemia koronawirusa nie odpuszcza. Zakażeń przybywa. Do wielu z nich dochodzi w czasie wesel. Teraz rzecznik ministerstwa zdrowia zaapelował do Polaków. To, o co prosi, nie spodoba się wszystkim.
W „czerwonych powiatach” w weselach może brać udział do pięćdziesięciu osób, a w „żółtych” – do stu.
– Powstrzymajmy się od obecności na weselach, jeżeli nie musimy na nich być, jeżeli nie jesteśmy najbliższą rodziną – powiedział na konferencji prasowej Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ministerstwa zdrowia.
Przypomnijmy, że podano nową listę najbardziej zagrożonych powiatów. Teraz w strefie czerwonej są powiaty: nowosądecki, miasto Nowy Sącz, rybnicki, wodzisławski, miasto Ruda Śląska, powiat ostrzeszowski, Jastrzębie Zdrój (wcześniej w strefie żółtej), powiat wieluński oraz miasto Rybnik.
😷 Zasady bezpieczeństwa dotyczące obowiązku zakrywania nosa i ust.
➡️ Dowiedz się więcej: https://t.co/1UiuhEik0a pic.twitter.com/SzrqKuJAir
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 13, 2020
W „czerwonych powiatach” są zamknięte kluby i dyskoteki. Jest też zakaz organizacji imprez masowych. W transporcie zbiorowym można zająć tylko pięćdziesiąt procent miejsc siedzących. Z kolei liczba uczestników imprez rodzinnych może wynieść maksimum pięćdziesiąt osób. Trzeba też nosić maseczkę w przestrzeni publicznej, też na dworze.
Zobacz także: Pożar w przedszkolu. W środku były dzieci!
Fot. Pixabay