Monika Olejnik to bezkompromisowa dziennikarka polityczna.
Popularność zyskała dzięki audycjom w III programie Polskiego Radia. Teraz jednak Olejnik pracuje w telewizji. Prowadzi „Kropka nad i” w TVN24.
Było pięknie…
Z uwagi na swoją pracę dziennikarka chętnie i często komentuje różne wydarzenia polityczne. Interesuje się także kulturą i jest zafascynowana bieganiem. I mimo swojego wieku (63 lata) regularnie biega, co pomaga jej zachować dobrą formę.
Jeszcze kilka dni temu Monika Olejnik zamieściła zdjęcia z Walentynek, na których jest radosna i świetnie wygląda. Teraz jednak po wizycie w operze dziennikarka ma problem…
Po „Halce”
Monika wybrała się na operę. Konkretnie była to „Halka” Stanisława Moniuszki. Jak pisze dziennikarka:
„Halka – świetna opera! Po sukcesie w Wiedniu czas na Warszawę. Fenomenalny Piotr Beczała. „
Przedstawienie doskonałe, dobre towarzystwo. Co więc mogło pójść nie tak?
Nerwowe gesty
Otóż Monika Olejnik dostała zaraźliwego ataku. Chodzi o pewne nerwowe gesty. Zaczęło się od Joanny Lichockiej, która środkowym palcem przecierała sobie oko i przeczesywała włosy. Potem podobny „problem” miał Maciej Stuhr >>>Zobacz: Maciej STUHR ma ten sam „problem” co posłanka LICHOCKA. Pokazał VIDEO na którym…
Teraz i Monikę dopadła ta przypadłość! Monika i śpiewak Piotr Beczała już po spektaklu zaczęli nerwowo pocierać oczy:
„Tylko na koniec coś nam do oka wpadło😍#gratulacje #piotrbeczala (…)
doktorze @maciej_stuhr #pomocy”
I pewnie to z tych nerwów Olejnik nawet pomyliły się palce. Zamiast środkowym, przecierała oczy palcem wskazującym – co jej się stało? 🙂 Video poniżej:
https://www.instagram.com/p/B8kRehxhxoG/?igshid=165tyfu24u3up