Napady na bankomaty to nic nowego. Awarie tychże urządzeń – także. Ale pierwszy raz słyszymy o sytuacji, w której do bankomatu włamał się… gang myszy. Zwierzęta chroniąc się przed mrozem trafiły do wnęki z pieniędzmi, które wykorzystały jako pożywienie. Pracownicy banku i obsługa bankomatu byli w szoku, gdy odkryli, co stało się we wnętrzu maszyny!
Zdarzenie miało miejsce w Astanie, stolicy Kazachstanu. Myszy na tyle dobrze poczuły się w bankomacie, że konsumpcję pieniędzy przerwały im dopiero pracownice banku, w którym znajdowało się urządzenie.
W Astanie sroga zima – temperatury spadły do 25 stopni poniżej zera. Na nagraniu, które pojawiło się w Internecie widać karton z poobgryzanymi pieniędzmi, odchodami i… dwiema myszami, które wystraszone usiłują skryć się pod swoim posiłkiem!
Bank ocenił straty na 17 tysięcy tenge czyli równowartość… 180 złotych. Internauci żartują, że myszy należy rzucić kotom na pożarcie, ale pracownicy banku zapewnili, że gryzoniom nic nie grozi.