Amerykańska agencja kosmiczna NASA przygotowuje na rok 2018 wystrzelenie sondy kosmicznej do zbadania Słońca. Misja została nazwana Parker Solar Probe – na cześć astronoma Eugene Parkera, który przewidział istnienie wiatru słonecznego.
Projekt wcześniej nosił nazwę Solar Probe Plus. Decyzję o zmianie nazwy NASA ogłosiła w środę. W ten sposób agencja chce uhonorować Eugene’a Parkera, amerykańskiego astrofizyka. Praca Parkera stanowiła podstawę do zrozumienia przez naukowców, w jaki sposób Słońce i inne gwiazdy oddziałują na swoje planety.
Jak podkreślił Thomas Zurbuchen Departamentu Misji Naukowych NASA, po raz pierwszy agencja nadała nazwę sondzie kosmicznej na cześć osoby żyjącej.
Sonda kosmiczna Parker Solar Probe będzie miała okno startowe trwające 20 dni, które rozpocznie się 31 lipca 2018 r. Sonda poleci zbadać z bliska koronę słoneczną. Ma dotrzeć na odległość 8,5 promienia Słońca, czyli 5,9 miliona kilometrów od widocznej powierzchni naszej dziennej gwiazdy (od fotosfery). Żadna sonda kosmiczna nie dotarła jak dotąd tak blisko Słońca, jest to siedem razy bliżej niż wcześniejsze badania Słońca przy pomocy sond kosmicznych.
Naukowcy mają nadzieję dzięki misji Parker Solar Probe zbadać przepływ energii i lepiej rozumieć, w jaki sposób rozgrzewa się korona słoneczna, a także, w jaki sposób przyspiesza wiatr słoneczny. Będą też badać strukturę i dynamikę plazmy oraz pól magnetycznych jako źródeł wiatru słonecznego oraz mechanizmy przyspieszające i transportujące cząstki energetyczne.
Źródło: PAP
kd