Koronawirus bardzo szybko się rozprzestrzenia, a coraz więcej jego ofiar umiera. Wszyscy czekamy na wiadomość o szczepionce, która będzie w stanie go powstrzymać.
Badania nad stworzeniem szczepionki na wirusa COVID-19 odbywają się na całym świecie. Wszyscy naukowcy i specjaliście w dziedzinie próbują dokonać odkrycia.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że to w Waszyngtonie po raz pierwszy zdecydowano się na przeprowadzenie testów klinicznych prawdopodobnej szczepionki. Badania ruszą w poniedziałek i zgodził się na przeprowadzenie ich jeden z pacjentów.
CZYTAJ TAKŻE: TEN popularny błąd obniża twoją ODPORNOŚĆ! Dowiedz się, jak go UNIKAĆ
Cała faza testowa szczepionki ma potrwać ok. 18 miesięcy. Możliwe jednak, że w razie potrzeby i wraz z postępem badań naukowcy szybciej dopuszczą szczepionkę do sprzedaży. Ważna jest pewność, że szczepionka odnosi pożądane skutki i nie ma negatywnego wpływu na organizm człowieka. Powstały także pomysły, aby opracować lekarstwa, które potrafiłyby na miesiąc lub dwa zapobiec koronawirusowi.
CZYTAJ TAKŻE: Paweł Królikowski chciał popełnić SAMOBÓJSTWO?! Znamy szczegóły jego zwierzeń
Narodowy Instytut Zdrowia finansuje badania, które docelowo mają zostać przeprowadzone na grupie 45 mężczyzn. Anonimowy informator podaje też, że szczepionka nie będzie zawierać wirusa, więc dzięki temu testy powinny być bezpieczniejsze. Naukowcy będą pracować nad wyeliminowaniem skutków ubocznych i dopracowaniem odpowiedniego składu lekarstwa.
Źródło: pikio.pl / foto Pixabay.com