W środę wieczorem dotarła do nas smutna wiadomość. Okazało się, że zmarł bramkarz reprezentacji, który nie przegrał z nią ani jednego meczu. Chodzi o Jana Kraweckiego. Odszedł od nas w wieku 70 lat a jego przygodę z piłką możemy wspominać dumnie. Z nim nasza reprezentacja, wygrała wszystkie mecze, a Jan Krawecki w swojej przygodzie z kadrą wpuścił tylko jednego gola.
Informacje o tym, że Jan Krawecki nie żyje zamieścił portal sportowotempo.pl. Według wcześniej wspomnianego źródła, bramkarz dożył pięknego wieku 70 lat. Piłkarską przygodę zapoczątkował w Włókniarzu Walim, po czym trafił do Górnika Wałbrzych. W kolejnych etapach przygód piłkarskich grał w Lechu Poznań, Szombierkach Bytom, Wiśle Kraków, a łącznie w 1 lidze Jan Krawecki zagrał 122 mecze. W październiku 1974 roku zadebiutował jako golkiper. Zastąpił w przerwie Piotra Mowlika w trakcie pojedynku z Kanadą. W następnym roku zagrał także przeciwko Stanom Zjednoczonym, NRD i dwa razy z Kanadą. 5 spotkań z jego udziałem zakończyło się sukcesem dla Polaków. Niesamowitym jest fakt, że bramkarz puścił w nich tylko jednego gola przeciwko NRD.
ZOBACZ:[WIDEO] Gdy wracasz do domu pijany w sztok, a czeka na ciebie ŻONA i TEŚCIOWA. Mistrzowska akcja!
Rodzinie oraz całemu futbolowemu światu przekazujemy serdeczne wyrazy współczucia. Był to znakomity bramkarz i cudowny człowiek.
źródło: se.pl fot. ilustracyjne