Barbie to kultowa lalka firmy Mattel. Chce ją mieć każda dziewczynka!
W latach 90 w Polsce Barbie przeżywały szczyt popularności. Takie lalki były wtedy trudno odstępne i drogie. Obecnie większość z nas stać na jej zakup, jednak ona sama przeżyła kryzys. Nowe lalki są kontynuacją właśnie zmiany linii firmy.
Zaczęło się od krytyki figury, jaką prezentowała zabawka, gdyż sylwetka była nierealistyczna i mogła tworzyć u dziewczynek fałszywe wzorce odnośnie wyglądu. Druga kwestia to sposób życia – cukierkowe domy, kabriolety i bogactwo w różowej wersji.
W odpowiedzi na te zarzuty, pojawiły się nowe modele Barbie – o bardziej realistycznych figurach i bardziej różnorodne. Wcześniej były tylko białe, teraz można też kupić lalki o innych karnacjach skóry. Zamiast rozrywkowej panienki, widzimy też kobiety sukcesu.
Czytaj także: GOLDIE kontra BARBIE! Czy będzie wojna LALEK?
Jak czytamy na stronie Mattel:
„Począwszy od 5 roku życia, wiele dziewcząt zaczyna rozwijać ograniczające przekonania o sobie.Przestają wierzyć, że jako kobiety mogą zrobić lub być kim chcą. To jest Dream Gap [Luka Marzeń], i to jest rok, w którym Barbie zaczyna pracować nad jej zlikwidowaniem. Jako oryginalna marka wzmacniająca dziewczęta z dumą ogłaszamy Dream Gap Project, trwającą globalną inicjatywę, której celem jest zapewnienie dziewczynom zasobów i wsparcia, których potrzebują, aby nadal wierzyć, że mogą być kimkolwiek.”
Zgodnie z tą misją własnie pojawiły się nowe lalki, które mogą szokować i… bardzo dobrze! Bo najnowsze modele mają pomóc w walce z piętnem wokół niepełnosprawności fizycznej. Jedna z nich ma protezę nogi.
Druga porusza się na wózku inwalidzkim.
To zaskakujące, ale też bardzo pozytywne, że kultowa Barbie próbuje przełamać tabu dotyczące niepełnosprawności. Nowe lalki mogą usunąć piętno towarzyszące niepełnosprawności i pokazać dzieciom, że nie ma nic złego w ludziach, którzy jeżdżą na wózku, mają protezy lub są niepełnosprawne w innym wymiarze.
Barbie na wózku kosztuje ok. 250 zł. Czy rodzic zdrowej dziewczynki zechce kupić taką zabawkę? To wydaje się być kontrowersyjne. Z drugiej strony, być może samo dziecko jest chore lub też w rodzinie czy otoczeniu są osoby niepełnosprawne. W takiej sytuacji nowa Barbie może być bardzo pomocna w oswojeniu się z problemem.
fot. instagram.com/barbie
na podst. barbie.mattel.com