Doskonale wiemy, że Unia Europejska specjalizuje się w rozwiązywaniu problemów, które nigdzie indziej nie istnieją. Lecz tym razem eurokraci przekonują nas twardymi danymi. Ich zdaniem żarówki halogenowe to przeżytek, z którego dla dobra środowiska należy zrezygnować.
Od 1 września na terenie wspólnoty europejskiej wejdzie w życie przepis zabraniający produkcji i sprzedaży żarówek halogenowych. Sklepy będą miały prawo wyłącznie wyprzedać istniejące zapasy. Na ich miejsce wejdą żarówki z diodami LED.
Zdaniem europejskich urzędników z przejścia na żarówki LED będą same plusy. Mimo wyższej ceny, ich żywotność oceniana jest na 15-20 lat, podczas gdy zwykłe żarówki świecą około 2 lat. Dodatkowo LEDy zużywają znacznie mniej prądu, co pozwoli na ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery o nawet 15 milionów ton.
Urzędnicy starają się też przekonać, że dzięki ich energooszczędności i długowieczności, w perspektywie konsumenci zaoszczędzą. W skali całej UE może to być nawet kilka miliardów euro rocznie.
Czy te argumenty przekonują Was? Jeśli nie, to macie jeszcze co najmniej kilka dni na zakup tradycyjnych żarówek. Gdy wyczerpią się ich zapasy, niestety odejdą od lamusa. A kto wie, czy za kilka lat diody LED nie okażą się jeszcze gorsze niż obecnie stosowane źródła światła? Ciekawe, co wtedy wymyśli UE?
źródło: wprost. pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne/ pixabay. com