W rodzinie zastępczej dokonano kolejnych przerażających odkryć. Dziecko cierpiało na syndrom stresu pourazowego, wyszukiwało w internecie pornograficzne treści, masturbowało. Matusiak stopniowo zdobył jego zaufanie i poznał traumę jaką nosił w sobie chłopiec. Rozmowę z nim nagrał, dzięki czemu zdobył dowody dla sądu.
Policja zatrzymała 50-letniego Krzysztofa K., ojca dziecka i jego dwóch kolegów: 38-letniego Marcina W. i 35-letniego Karola K. Postawiono im zarzuty gwałtów ze szczególnym okrucieństwem i pokazywania dziecku treści pornograficznych.
50-letniego Krzysztofa K., o wielokrotne zgwałcenie syna ze szczególnym okrucieństwem. Zarzuty gwałtów na chłopcu postawiono także znajomym mężczyzny – 38-letniemu Marcinowi W. oraz 35-letniemu Karolowi K. Proces nie był jawny. Sąd wymierzył ojcu maksymalny wymiar kary – 15-lat więzienia, Marcin W. dostał 12 lat, a Karol K. 6. Zostali też skazani na pozbawienie praw publicznych na okres 10-15 lat i na wypłatę nawiązki w wysokości 250tys złotych dla dziecka.
Najstraszniejsze w tej historii jest to, że chłopiec przebywa teraz w specjalistycznym ośrodku wychowawczym i nic nie wskazuje na to, żeby kiedykolwiek był w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Trauma której doznał jest bowiem zbyt wielka.
fakt.pl/ foto: screenshot