Niemiecki tygodnik “Sport Bild” donosi, że klub z Dortmundu nie zaoferuje Polakowi przedłużenia kontraktu. Co więcej, Borussia może się tego lata pożegnać aż z 12 piłkarzami.
Łukasz Piszczek coraz rzadziej pojawia się na boisku, a w wyjściowej 11 Dortmundczyków nie widzieliśmy go już od dawna, gdyby nie ostatni występ w meczu z Augsburgiem. W 56 minucie spotkania Piszczek został zmieniony przez nowy nabytek niemieckiego klubu – Erlinga Haalanda. Trener Borussi w obronie preferuje obecnie raczej Matsa Hummelsa, Dana-Axela Zagadou i Manuela Akanjiego.
Czytaj także: Dramatyczna kontuzja w Premier League! Złamany kręgosłup gwiazdy Manchesteru United
Sam Łukasz Piszczek w udzielonym niedawno wywiadzie dla schwatzgelb.de mowił, że jeśli tylko będzie miał możliwość – chętnie zostanie w Dortmundzie na jeszcze jeden sezon: “Chciałbym zostać jeszcze rok. Czy tak się stanie? Trudno w tej chwili powiedzieć, jednak rozmawiamy odnośnie przedłużenia umowy. Więcej będę wiedział na przełomie stycznia i lutego. Jeśli klub widzi to inaczej, będę musiał to zaakceptować”.
Czytaj także: NETFLIX: nowości i kontynuacje klasyków! Co nowego w 2020?
Okazuje się zatem, że Polak będzie musiał poszukać sobie innego klubu. Podobny los spotkać ma innych znanych piłkarzy. Na liście jest m.in.: Mario Goetze i młody angielski talent Jadon Sancho, który jest już na celowniku wielu piłkarskich potęg, więc o swoją przyszłość nie musi się raczej obawiać.
Czytaj także: Krzysztof Piątek w Premier League! Manchester United z ofertą za Polaka
Jeszcze zimą z klubem z Dortmundu ma się pożegnać Hiszpan Paco Alcacer, który chciałby wrócić do Valencii, z której trafił właśnie na niemieckie boisko. W przyszłym sezonie Borussia może być więc całkowicie innym klubem, bo szykuje się tam spora rewolucja kadrowa.