Stan pacjenta był na tyle poważny, że doszło do martwiczego zapalenia ucha zewnętrznego. Dodatkowo na wyściółce mózgu odkryto dwa ropnie, które wpływały na zaburzenia pamięci i bóle głowy.
Lekarze przeprowadzili operację w znieczuleniu ogólnym i po dwóch miesiącach antybiotykoterapii pacjent wrócił do zdrowia. Wszystkie niemiłe objawy ustąpiły. Mimo wszystko sądzimy, że więcej już nigdy nie wepchnie do ucha patyczka higienicznego, a i my do reszty straciliśmy entuzjazm do takich rozwiązań!
Tym bardziej, że laryngolodzy ostrzegają: używanie patyczków higienicznych może prowadzić do zapychania ucha woskowiną, szumów i pisków, problemów ze słuchem oraz – w wyjątkowych okolicznościach – do bardzo poważnych powikłań zdrowotnych!
zdrowie.wp.pl/ foto: pixabay