Władimir Putin zabrał głos w kwestii rozprzestrzeniającego się nowego rodzaju koronawirusa. Zapowiedział wdrożenie środków, które mają zapobiec przeniknięcia wirusa na teren Rosji.
Chociaż dotąd w Rosji nie wystąpił żaden potwierdzony przypadek zakażenia koronawirusem, zorganizowano już sztab kryzysowy, który kontroluje wszystkie budzące niepokój okoliczności. W jego skład wchodzą m.in.: wicepremier Tatiana Golikowa, minister zdrowia Michaił Muraszko i szef ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Jewgienij Ziniczew.
Czytaj także: Polak z objawami koronawirusa! Niedawno wrócił z Wuhan
Dobrze wiemy, że praktycznie we wszystkich krajach świata, w tym w naszym kraju, co roku tracimy ludzi z powodu zapalenia płuc i grypy, dlatego mamy przed sobą wspólne zadanie zminimalizowania tych strat (…) Jeśli chodzi o nowego koronawirusa, to specyfika polega na tym, iż jest to nowe zjawisko i powstaje pytanie, na ile jesteśmy gotowi na to wyzwanie – powiedział Władimir Putin cytowany przez portal Onet.
Czytaj także: TVN zwolnił redaktora. Wyśmiał na wizji “najprzystojniejszego mężczyznę 2020”
W związku z tym, prezydent Rosji zawczasu zdecydował o przedsięwzięciu działań, które mają “zabezpieczyć” kraj przed śmiercionośnym koronawirusem. Władimir Putin zwrócił uwagę na bardzo ważny fakt. Co roku na “zwykłą” grypę w naszym kraju zapada około pół miliona osób. Wbrew pozorom ta choroba jest poważna i nie wolno jej lekceważyć. Nieleczona grypa może powodować niebezpieczne powikłania, takie jak późniejsze problemy z sercem.