Atlantic Beach w Kalifornii stała się areną niesamowitej walki o przeżycie, rodem z filmu „Szczęki”. Pewna rodzina wybrała się popływać w oceanie. Oddalili się nieco od brzegu. W pewnym momencie 17-letnia dziewczyna zaczęła krzyczeć, wciągana pod wodę. Zaatakował ją rekin. Jej ojciec miał kilka chwil na podjęcie decyzji.
Paige Winter była na prostej drodze do bycia pożartą żywcem. Jej ojciec Charlie mógł tylko podpłynąć i spróbować wyrwać ją ze szczęk bestii. Mężczyzna rzucił się na zwierzę i pięciokrotnie uderzył je w pysk i oczy. Rekin odpłynął.
ZOBACZ TEŻ:W upalny dzień wypił zmrożoną wodę. Omal nie skończyło się tragicznie – uważajcie na siebie!
Charlie pracuje jako strażak, ma też wykształcenie ratownicze, więc jako pierwszy opatrywał ciężko ranną córkę. Wyciągnął ją na brzeg i przekazał w ręce ratowników medycznych. Niestety, dziewczyna w wyniku ataku rekina straciła nogę.
To nie pierwszy tak heroiczny wyczyn Charliego. W 2013 roku wyciągnął z płonącego domu 2-letniego chłopca. Oto prawdziwy bohater – szkoda jedynie, że lekarzom nie udało uratować się nogi Paige. Ale ze wsparciem takiego taty na pewno nauczy się żyć w nowej rzeczywistości za co mocno trzymamy kciuki!
wp.pl/ foto: screenshot