Ta sprawa odbiła się w Polsce szerokim echem. W lipcu do szpitala w Bielsku-Białej zgłosiła się matka z 12-letnią dziewczynką w zaawansowanej ciąży. Ruszyło śledztwo mające wyjaśnić kto jest ojcem dziecka. Teraz, po trzech miesiącach smutna prawda wyszła na jaw.
Mariusz Lampart z prokuratury okręgowej Bielsko-Biała Północ poinformował, że dziewczynka została przesłuchana w tzw. niebieskim pokoju. To specjalne pomieszczenie służące do przesłuchiwania małoletnich.
ZOBACZ TEŻ: Nauczycielka tańca weszła w romans z 15-latką. Sąd nie miał dla niej litości!
12-latka powiedziała, że ojcem dziecka jest również osoba nieletnia. W związku z tym akta sprawy i została przekazana z prokuratury do Sądu Rodzinnego przy Sądzie Rejonowym Bielsko-Biała IV.
Małoletnia wskazała ojca dziecka. Jest nim osoba nieletnia. W związku z tym faktem sprawa o czyn karalny z art. 200 par. 1 Kodeksu Karnego zostanie przekazana sądowi rejonowemu w Bielsku-Białej IV wydział Rodzinny i Nieletnich
– powiedział Lampart.
Artykuł 200 KK dotyczy seksualnego wykorzystania małoletniego. Nie wiemy kim konkretnie jest ojciec dziecka, ani ile ma lat. 12-latka wyszła już ze szpitala i opiekuje się wspólnie z mamą chłopcem, który urodził się zdrowy. I to chyba jedyny pozytywny aspekt tej sprawy.