W nocy z 9 na 10 marca bieżącego roku do szpitala Specjalistycznego w Szczecinie-Zdrojach przywieziono 5-letnią dziewczynkę z poparzeniami dolnych partii ciała. Jak wynika z ustaleń policji, matka dziewczynki wykąpała ją w zbyt gorącej wodzie. W momencie zatrzymania 29-latka miała 2.06 promila alkoholu w organizmie, a jej 35-letni mąż 1.5 promila. Irena Kornicz z policji w Szczecinie mówi, że kobiecie postawiono dwa zarzuty: narażenia na ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz nieudzielenia pomocy córce, policja wystąpiła o areszt dla niej. Mąż kobiety na razie został wypuszczony do domu, ale nie oznacza to, że nie usłyszy on zarzutów. 5-letnia dziewczynka nadal przebywa w szpitalu, rany na ciele są rozległe, ale jej stan jest stabilny.
Źródło TVN24